a bo to tylko dlatego, ze nie wiem jak usunąć wpis; słowo wyjasnienia odn. usunięcia - jedyną gwarancją tego, ze to kebaby, a nie interwencja jest moje słowo. Niestety, nie zdążyłem uwiecznic policjantów z tortillami i kebabami. Następnym razem bardziej ich dopilnuję. Tymczasem - usunąłem.
nie wiem co tu było po komentarzach wnioskuje, że "władza" zgłodniała i w ramach pilnowania porządku i spokoju, zajrzeli czy kotlety są w ciszy i z należytą troską przewracane...
u mnie normalka codziennie radiowóz stoi pod kebabem i panowie w niebieskim nawijają kilkanaście minut z właścicielem, bo to interwencja była, gorąca wręcz, ich żołądki potwierdzą, że miały problemy (ściskało je jakoś tak, z głodu czy coś) i, że interwencja gorąca i obfita
Komentarze (5)
najlepsze
Czekam na zakopy:)"
Usunąłeś poprzedni ale dałeś do jakiejś gazety a ludzie znowu pomyślą że kurdesz bredzi :D
u mnie normalka codziennie radiowóz stoi pod kebabem i panowie w niebieskim nawijają kilkanaście minut z właścicielem, bo to interwencja była, gorąca wręcz, ich żołądki potwierdzą, że miały problemy (ściskało je jakoś tak, z głodu czy coś) i, że interwencja gorąca i obfita