PEGI a prawo - czy można odmówić sprzedaży gry?

Fora internetowe zalewają historie młodych ludzi, którym sprzedawcy w Empiku (bądź innym sklepie z grami) odmówili sprzedaży gry komputerowej/konsolowej powołując [...]

[O.....9]

Kiedyś ktoś opowiadał że był świadkiem jak matka z 8 letnim synem kupowała dla niego GTA V i sprzedawca powiedział:

-Wie pani że w tej grze uprawiają s--s?

Na co ta się wydarła na niego:

-Jak

[cowiekmapa]

@BrewNet: Mnie od lewaków? Mnie od lewaków wyzywasz? Dawaj za garaże, po szkole obiję Ci ryj.

[cowiekmapa]

@skejna: A ja z Twojej feudalną jesień.

[redruid]

Czy ktoś potrafi powiedzieć jaki zamysł stoi za przepisami nakazującymi sprzedawać towar każdemu kto wyrazi chęć jego nabycia? Dlaczego sprzedawca nie może mieć wyboru komu chce coś sprzedać?

[B.....n]

@redruid: Ten przepis może wydawać się niepotrzebny, gdy mieszkasz w mieście i jak nie w tym sklepie, to masz jeszcze 500 innych zaraz obok, ale jak mieszkasz w małej wiosce z 2 sklepami, a z jakiegoś powodu sprzedawcy nie chcieli by Ci sprzedawać, bo Cie nie lubią, do następnej wioski x kilometrów to co wtedy?

[B.....n]

@matips: Czyli mam spory problem, bo sklepikarz mi, jako bezbożnemu ateiście nawet ręki nie poda, do wioski obok w zimie jadę 30min w jedną stronę (troche słabo tracić godzinę co rano żeby sobie chleb kupić), a przeprowadzać się nie mam zamiaru.

Przepis jest bardzo dobry i nie wiem komu może on przeszkadzać.

[xanat0s]

Parę lat temu byłem sprzedawcą w EMPIK-u na multimediach - mieliśmy wyraźny zakaz sprzedaży gier poniżej progu PEGI, w tym że na poważnie podchodziło się do PEGI 16 i (zwłaszcza) 18, na pozostałe nie.

Jak ktoś chciał kupić i widzieliśmy że jest za młody - nie sprzedawaliśmy i prosiliśmy o przyjście z kimś dorosłym. Jak dorosły kupował dla dziecka - mówiliśmy o czym jest ta gra i jakie treści prezentuje.

Nie mi oceniać, ale takie mieliśmy instrukcje. Sam grałem w GTA (pierwsze) i Larrego (pierwszego) mając mniej niż 10 lat, także głupio mi się wypowiadać :)

I

[Eireika]

@xanat0s: Chyba sprzedawaliśmy grę tym samym rodzicom-w moim wypadku "Call of Duty" i 8 latek. Ojciec pyta się, czy tam się rozbierają.

Zresztą nic nowego- jak za dzieciaka oglądałyśmy Titanica moim koleżankom zasłaniano oczy na scenie samochodowej i rysowaniu portretu, a nikt nie martwił się utopionym niemowlakiem z końcówki i całą sekwencją tonięcia.

Jakoś łatwiej nam zaakceptować, że c---i na ekranie zostaną brutalnie odrąbane, niż że ktoś pogłaszcze je za

[xanat0s]

@pejczi: Nie rozumiem - w pracy pracodawca tak sobie życzył, to nie moja sprawa, czy to było słuszne czy nie.

Pracodawca jasno powiedzial - nie sprzedajemy gier poniżej PEGI.

Co ma do tego jakiś obywatelski obowiązek?

[S.....y]

Podobnie jest z ograniczeniami wiekowymi w kinach, w teorii są podawane, ale w praktyce nie ma prawa, które zabraniałoby sprzedaży dziecku biletu na dowolny seans.

[mnlf]

@Zekkeh: bo trzeba było poprosić o normalny a nie ulgowy dla przedszkolaków.

[S.....u]

@Shady: gdybym tylko o tym wiedział :(

[M.....r]

W jednym nie sprzedadzą, to w drugim sprzedadzą, a jak w drugim nie sprzedadzą, to przez internet zamówić można i zapłacić w banku, więc jak ktoś chce to i tak kupi.

[UrbanShadow]

Przecież to PEGI to kompletna głupota. Dziecko/nastolatek w dzisiejszych czasach widział już sceny seksu, zabijania czy tam używania narkotyków, chociażby w filmach. Dlaczego więc zabronić mu sprzedaży gry, skoro każdy zdrowy na umyśle człowiek potrafi rozgraniczyć grę/film od rzeczywistości.

Przestrzeganie tego to zachęta do piractwa. No bo co zrobi taki nastolatek, któremu odmówiono sprzedaży gry? Wejdzie na Zatokę i ściągnie pirata, bo w internecie nie ma tak absurdalnego systemu jak PEGI.

[K.....5]

@UrbanShadow: PEGI to sugestia, a nie nakaz, skierowane jest raczej do rodziców, żeby wiedzieli co kupują swoim dzieciom.

[dancap]

Ja bym nie skupiał się na dzieciakami bo one są głupie jeszcze i myślą w kategoriach "musze mieć to co mój kolega". Ja bym bardziej mówił o rodzicach a raczej tych debila którzy zwą się rodzicami kochającymi swoje dzieci bo kupią im grę dla dorosłych i dziecko będzie miało się czym pochwalić przed kolegami a rodzic będzie miał spokój. To rodzic jest odpowiedzialny za dziecko i powinien być rodzicem a nie Panem

[K.....5]

@dancap: Pewnie dostaniesz minusy, bo na wykopie gry komputerowe to świętość.

Ja nie jestem za jakimiś odgórnymi zakazami, bo niewiele one dadzą (choćby dlatego, że grę można po prostu ściągnąć), ale rodzice powinni się interesować w co gra ich dziecko.

[dancap]

@BrewNet: Wiec jaki jest inny powód? Żaden myślący rodzic nie kupi dziecku filmu pornograficznego albo nie obejrzy z nim piły, nie kupi mu gry np postal albo GTA V gdzie się torturuje. Tak samo jak dorośli kupują dzieciakom a-----l są idiotami tak samo rodzic kupujący 10 latkowi grę od 18 lat jest idiotą. To że dzieciaki mają do tych gier dostęp poprzez internet niw oznacza, że powinny normalnie kupować je

[mickotula]

Ok, a co jakby podciągnąć pod art. 202 KK:

§ 2. Kto małoletniemu poniżej lat 15 prezentuje treści pornograficzne lub udostępnia mu przedmioty mające taki charakter albo rozpowszechnia treści pornograficzne w sposób umożliwiający takiemu małoletniemu zapoznanie się z nimi,

podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

W GTAV mozna znaleść elementy związane z pornografią. Poza tym, sprzedawca może posiadać informacje, że w grze są elementy pornografii.

[Singularity00]

USK może sobie jednak na to pozwolić, gdyż jej kompetencje i autorytet klasyfikacyjny znajduje umocowanie w niemieckim ustawodawstwie

nie tylko. Chodzi też o mentalność narodu- jest przepis to każdy go przestrzega. Np. zamawiając grę 18+ kurierem w DE ten ma obowiązek sprawdzić dowód odbierającego towar "dla 18+" i nie ma z tym zmiłuj...

u nas nawet jakby coś takiego wprowadzili to każdy sklep miałby to gdzieś a kurier już na pewno bo liczy się kasa a nie ustawa...

a

[msichal]

@mickotula: Coś takiego to nie jest pornografia, chyba że nagraliby prawdziwe p---o i wstawili do gry jako cutscenki.

[d.....k]

Sprzedawca na luzie może odmówić sprzedaży gry każdemu bachorowi na podstawie tego, że nie ma on pełnej zdolności do czynności prawnych. Kupno gry za ponad 100 zł to czynność przekraczająca drobne sprawy życia codziennego, więc można odmówić zawarcia takiej umowy.

Czynności prawne dokonywane przez taką osobę, które prowadzą do powstania po jej stronie zobowiązania lub powodują rozporządzenie jej prawami, wymagają zgody przedstawiciela tej osoby. Warunek ten nie dotyczy umów powszechnie zawieranych w

[Stivo75]

Pytanie do znawców, czy dziecko 6 letnie może grać w Angry Birds ? Dodam że w tej grze, GINĄ zwierzęta ?!? Świnie umierają masowo, to jest istna r--ź :P

[p.....c]

@Stivo75: właściwie to ta gra propaguje terroryzm i organizowanie rzezi w ramach odwetu. Świnie porwały ptakom jaja, a ptaki w zemście przeprowadzają zmasowane ataki samobójcze i mordują nie tylko świńskich rycerzy, ale też świnie-kobiety i świnki-dzieci...

Jest też trochę pochwały rewolucji francuskiej i bolszewickiej, gdy mordowane są całe królewskie rodziny w zamkach.