Struktura kosmosu - Iluzja Czasu HD (napisy PL)

Świetnie zrealizowany dokument na temat Czasu, pozwalający zrozumieć jego naturę. Prowadzi Brian Green - profesor Uniwersytetu Columbia, zwolennik teorii strun, autor bestsellerowych książek popularyzujących naukę.

[napin]

"Czas" został wymyślony przez ludzi żeby zharmonizować życie na Ziemi.

[kebe]

Po obejrzeniu tego filmu złapałem niezłego mindfuck'a. Może to co napisze to kompletne brednie ale tez nie znam metody aby to udowodnić/zanegować. Może mi pomożecie? Przyjmuje, że czas o jakim mówimy jest tylko umowną miarą rzeczywistości. Podczas oglądania filmu w myślach pojawiły mi się liczby pierwsze...

Mamy więc materię, która jest i która reaguje ze sobą samą (nie wchodzę w szczegóły czy to kwarki czy coś innego w szczególności). Powiedzmy, że mamy stan w którym mamy takie dwa czynniki które w danej chwili stanowią teraźniejszość. Gdy te dwa czynniki wchodzą w "reakcję" produkują kolejny stan rzeczywistości. Odnosząc to liczbowo to np. 2 * 2 = 4. Znamy więc stan obecny i stan przyszły. Co więcej możemy ten przyszły stan oszacować. W tym przypadku moglibyśmy też ten przyszły stan potraktować jako obecny i spróbować wyznaczyć przeszłość (tj. rozłoży go na czynniki). No dobra 4 to 2 * 2, to było proste. Ale weźmy sobie jakąś liczbę pierwszą np. 13 tu mamy problem. Wiemy, że ta liczba jest większa niż 4 więc powinna zaistnieć w "osi czasu" później jak np. 12 jako wynik reakcji czynników 3 i 4 które zostały utworzone wcześniej. Ale ta 13 możne w przyszłości tworzyć kolejne stany np. 13 * 2 = 26.

To co chce powiedzieć to, ze możne istnieć jakaś zależność w odniesieniu do czasu (mający wpływ także na entropię) gdzie można mierzyć stany obecne i szacować przyszłość, ale nie można cofać się wstecz jak już powstaną stany wtórne (np. 26) który wykorzystały stan, który był pierwotny (np. 13). Nie da się go rozłożyć na stany wcześniejsze.

Co

[prusi]

@kebe: ekhm, wtrącenie współczesnej fizyki: materia bez przerwy powstaje i znika, czas w różnych częściach wszechświata biegnie w innym tempie, przyszłość nie jest deterministyczna a wszystko wskazuje na to, że (jeśli w ogóle można tak powiedzieć) wszechświat zwalnia zamiast przyspieszać :)

[r00t]

A to stare strasznie, nie?

[TrescNieodpowiedniaIII]

@r00t: nie, ten film powstał jutro

:)

[23kulpamens]

Wszystko to tylko hipoteza odnośnie czasu. Jedna z ciekawszych i lepiej zbadanych, ale nadal to tylko hipoteza. Filmie jest zrealizowany z pozycji teorii, jakby naprawdę tak było z lekką sugestią że może jednak tak nie jest. Co może wprowadzać w błąd.

[wodd]

Zastanawia mnie czas tak mega przyziemnie. Odczucie czasu jest dla nas subiektywne. Czas to przyszłość przeszłość. Jest dany moment. Wszystko co przed nim to przeszłość a za nim to przyszłość. Skoro więc tak jest to teraźniejszość jest punktem skoro punkt fizycznie nie istnieje a jest jedynie umowny to czy czas istnieje? Skoro przyszłości nie ma przeszłości już nie ma a teraźniejszość jest punktem. Takie wolne rozważania.

[eimi]

@wodd: a co to znaczy, że "przeszłość się skończyła"? Normalnie kończą się konkretne procesy/zjawiska. Używasz języka w sposób nietypowy, to i takie dziwne pseudoproblemy się pojawiają.

[eimi]

@wodd: teraźniejszość nie jest punktem, a pojęcie "istnienia" to nie fizyka, ale metafizyka.

[highlander]

czy teoria strun zostala udowodniona? chyba nie wiec nie powinno sie tu mowic o teori, bo jezeli tak, to wtedy teoria ewolucji tez moze byc podwazana przez kreacjonistow.

[prusi]

@highlander: teorii strun najprawdopodobniej nie da się zweryfikować naukowo, ale to nie ma aż tak dużego znaczenia, bo ona jest jedynie modelem matematycznym.

[marcylian]

Tak tylko czekałem aż ktoś wrzuci kolejny film z tego kanału na YouTube ;)

Link do innego był ze 2 dni temu ale nie dziwie się bo jest tam sporo fajnych rzeczy do obejrzenia.

[WLADCA_MALP]

Zupełnie inaczej rozumiem czas. Nie jestem Ajnsztajnem ale czas to tylko pojęcie wymyślone do odnajdywania się w przestrzeni. Czas nie istnieje, istnieje tylko ruch.

Pomyślcie... Gdyby ruch zamarł całkowicie to nie sposób było by zmierzyć czasu... a właściwie to każdy by stwierdził, że to czas stoi w miejscu a nie ustał ruch. (Zakładając że myślenie było by możliwe - tj. impulsy w mózgu by jednak nie zamarły )

Moje rozumowanie jest takie, że skoro istnieje ruch i rzeczy zmieniają się w czasie (i poruszają) to trzeba ustalić jakąś "mapę" aby się w tym ruchu móc się spotkać. Można ustalić miejsce spotkania w przestrzeni i wykonać ruch ale bez znajomości punktu czasu jedna osoba będzie za wcześnie a druga za póżno. Dlatego posługujemy się czasem, aby określić wymagany ruch do przebycia określonego miejsca w przestrzeni...

Czas

[EtaCarinae]

@highlander: Ale w temperaturze zera absolutnego ustaje ruch termiczny atomów, jednak ich wnętrze pracuje normalne a elektrony krążą na swoich orbitach.

[highlander]

@WLADCA_MALP: masz calkowita racje i zostalo to udowodnione. brak ruchu moze zaistniec w temperaturze 0 absolutnego. wtedy czas przestaje "dzialac"

[repiv]

lewacka propaganda

[k.....i]

wow

jakie protony

jakie kwarki