@DominaTuByla: Jest to rodzaj nowomowy. Podobnym bełkotem pisze się teksty psychologiczne czy religijne. Ma być patos, bełkot, sporo trudnych słów i skomplikowane zdania.
Zastanawia mnie jedno - skoro audiofile to w 99% przypadków kompletni idioci (bo nikt normalny tak opisanego produktu nie kupi) to jakim cudem oni taką kasę mają że jednak ich na to stać?!
skoro audiofile to w 99% przypadków kompletni idioci (bo nikt normalny tak opisanego produktu nie kupi)
@Xaveri: Jestem pewien że nawet 1% audiofili tego by nie kupiło. Odłam audiofilii tzn kablowo-podstawkowy (czyli kupujących różne takie bzdury) to bardzo niewielka grupa. Audiofil to osoba która po prostu przykłada dużą uwagę do tego by uzyskać lepsze brzmienie swojego sprzętu i się tym sprzętem interesuje czego nie robi większość ludzi. Nie oznacza to
Tym kablem można przesyłać dowolne dane i ich jakość się poprawi! Przesłałem dzisiaj tym kablem liczbę 3, a dostałem dokładną wartość π (!). Okazuje się, że 2 ostatnie cyfry to 73. Większość matematyków spodziewała się, że π będzie palindromem, albo będzie się kończyć cyframi 42.
Tym kablem można przesyłać dowolne dane i ich jakość się poprawi! Przesłałem dzisiaj tym kablem liczbę 3, a dostałem dokładną wartość π (!). Okazuje się, że 2 ostatnie cyfry to 73. Większość matematyków spodziewała się, że π będzie palindromem, albo będzie się kończyć cyframi 42.
@analiza-matematyczna: a jak prześlesz nim tekst w wordzie, to każde wystąpienie słowa "#!$%@?" czy "dupa" zamieni na "nierządnica" i "pośladki"
Kable Tuned ARAY w dramatyczny sposób redukują poziomy szumów w systemach w których są używane.
Ale kogoś natchnęło :D Szkoda tylko, że zapomniał o interpunkcji, ale przez to może przekaz był bardziej "zwarty i czytelniejszy w niskich rejestrach"...
@uknot: Daj spokój, ja po obsikanym sznurku puszczam sygnał i mam lepszą jakość. Przynajmniej dopóki sznurek nie wyschnie. No i czasem muszę go elektrolitami podsypać, albo ewentualnie wcześniej soku pomidorowego się napić.
@kulmegil: Do przesyłania dźwięku przez WiFi służy specjalne audiofilskie powietrze w sprayu renomowanej firmy Herman Helmut & Metz w cenie 600 euro za opakowanie.
Komentarze (103)
najlepsze
naprawdę w to wierzą. Coś jak wróżbici - czy oni naprawdę wierzą, że w pasjans powie mi, czy będę miał syna czy córkę?
Inna kwestia czy ta wróżba się sprawdzi czy nie. Szanse są coś tak około 50:50. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Xaveri: Jestem pewien że nawet 1% audiofili tego by nie kupiło. Odłam audiofilii tzn kablowo-podstawkowy (czyli kupujących różne takie bzdury) to bardzo niewielka grupa. Audiofil to osoba która po prostu przykłada dużą uwagę do tego by uzyskać lepsze brzmienie swojego sprzętu i się tym sprzętem interesuje czego nie robi większość ludzi. Nie oznacza to
@analiza-matematyczna: a jak prześlesz nim tekst w wordzie, to każde wystąpienie słowa "#!$%@?" czy "dupa" zamieni na "nierządnica" i "pośladki"
Ale kogoś natchnęło :D Szkoda tylko, że zapomniał o interpunkcji, ale przez to może przekaz był bardziej "zwarty i czytelniejszy w niskich rejestrach"...
źródło: comment_0Xfx8UGup5JBiMPWyFjpWANnefOdJlFk.jpg
PobierzO k!#!a...
Za 1500 funtów za metr, to owszem, kupiłbym.
.
(zanieczyszone powietrze, itp)