@staryhaliny: Lotniczy język angielski to po prostu zestaw standardowych pytań i zwrotów, wszystko jest uschematyzowane - są podstawowe zwroty przy lotach VFR (z widocznością ziemi) i przy lotach IFR (wedle wskazań przyrządów), inne na ziemi, inne w powietrzu. Dużo też zależy od lotniska - inaczej prowadzi się korespondencję na lotnisku aeroklubowym, inaczej na małym kontrolowanym, gdzie jest tylko jedna częstotliwość Tower, a jeszcze inaczej na dużym lotnisku kontrolowanym, gdzie osobne
Na moje to fake. AirChina to wielka linia, która nie wysyła pilotów za ocean w 747 do USA, którzy to piloci nie znają dobrze angielskiego. Ponadto latając tym 747 człowiek siłą rzeczy musi pozdawać testy z języka no i wątpię żeby z tym doświadczeniem nie zdążyliby się osłuchać z angielskim.
Nie wiem jak wyglądają procedury na KJFK ale wątpię żeby kontroler nie miał wiedzy o poleceniach dla samolotu z innej stacji.
Przypomniała mi się ciekawa historia związana z wypowiadaniem "R" jak "L" przez japońskich pilotów po angielsku. Jakaś wizytacja w Waszyngtonie, jedzie samochód z gośćmi a wśród nich pilot japońskich linii lotniczych. No z racji, że to stolica USA, zaczął się temat polityki. I w pewnym momencie pada pytanie do japońca "How often do you have election?" Na co japończyk: "Every Morning!" ;)
@FrontemDoKlienta: Posłuchałem i wieżę rozumiem bez problemu a wcale biegły z angielskiego nie jestem (tylko FCE). Znalazłem nawet błąd w 1:34 Chińczyk mówi "taxi to the november" a napisy mówią "northern".
Komentarze (65)
najlepsze
http://www.youtube.com/watch?v=L9P-3aOh5cY#t=5
Widzisz, @lukaszlew77 ? Angielski sie jednak przydaje.
Przepraszam najmocniej.
@jozwa-maryn: szok i niedowierzanie! miliony pytań bez odpowiedzi!
Nie wiem jak wyglądają procedury na KJFK ale wątpię żeby kontroler nie miał wiedzy o poleceniach dla samolotu z innej stacji.
Mimo
@sobek: Żaden fake, true story. Tu lepiej widać całość korespondencji
Takie skojarzenie.
Przypomniała mi się ciekawa historia związana z wypowiadaniem "R" jak "L" przez japońskich pilotów po angielsku. Jakaś wizytacja w Waszyngtonie, jedzie samochód z gośćmi a wśród nich pilot japońskich linii lotniczych. No z racji, że to stolica USA, zaczął się temat polityki. I w pewnym momencie pada pytanie do japońca "How often do you have election?" Na co japończyk: "Every Morning!" ;)