Ucieczka do Tempelhof. Porwania samolotów w PRL
Był 20 grudnia 1981 roku. Od tygodnia obowiązywał w Polsce stan wojenny. Wprowadzono godzinę policyjną, wyłączono telefony, zamknięto kina i teatry, zawieszono działalność związków zawodowych. Trzech znajomych odwiedziło Wiesława Sokoła, absolwenta Wydziału Melioracji Wodnych we Wrocławiu.
sportingkielce z- #
- #
- #
- #
- 24
Komentarze (24)
najlepsze
Jak znajdę zdjęcia przedstawiające jak teraz wygląda lotnisko to je wrzucę.
Teraz też tak można niestety powiedzieć.
Mapa parku
Galeria
Plany
Mogę rzucić ciekawe światło na szczegóły życia w tych czasach: z jednej strony było okropnie, ale z drugiej - wszystko dało się załatwić. Tak się składa, że moja mama pracowała wtedy w
@frytex2: tylko pytanie czy to było takie dobre
@frytex2: akurat to zły przykład, bo to są urojenia niekompetentnych urzędników tłumaczących wszystko (nieistniejącymi) wymaganiami unijnymi (tak samo jak tłumaczono likwidację zielonych strzałek, których wcale unia nie zabrania)
zdjęcie prosto z Berlina (źródło: wikicommons):
Wydaje mi sie ze tytul powinien brzmiec "Ucieczka na Tempelhof".
Ucieczka do Berlina/Niemiec, ale na Tempelhof bo bo na lotnisko albo na dzielinice berlina - ucieczka na Bielanow, na Prage, na Stare Miasto.