Mężczyźni, którzy potrafią się ubrać schludnie, elegancko, a na dodatek stosownie do okazji, są rozchwytywani. Zawsze rozmawiamy z koleżankami, że marzy nam się chłopiec bądź na tyle rozsądny, bądź nauczony przez rodzicielkę, że minimum smaku i wyczucia to ogromna zaleta.
Pewnie też nie chcielibyście, gdyby dziewczyny przychodziły na randki w dresach, z tłustymi włosami i rozmazanym makijażem. Dla nas koszule flanelowe i T-shirty to takie antygwałtki.
@janeeyrie: Rodzicielki nie mają wiele pojęcia o męskiej modzie...
Ale zgodzę się z ogólnym odczuciem.
Wyraźnie widać to w różnych klubach taneczno-muzycznych.
Często bywa tak że młode kobiety są w małych czarnych i w szpilkach, a towarzyszą im mężczyźni w jeansach i tshircie. Koszula w kratę to maks elegancji.
Mówimy o klubach wyluzowanych, gdzie ludzie nie przychodzą się pokazać, tylko muzyki dobrej jakości.
@givdaf: No wiadomo, na łyżwy garnituru się nie zakłada, dlatego pisałam o stroju adekwatnym do sytuacji.
nikt się nie spinał i nie grał kogoś kim nie jest
Właśnie w tym rzecz, że ktoś kto się ubiera niechlujnie, jest często również niechlujny w życiu (nie tylko w sensie dosłownym, ale i mentalnym). A poza tym widać miałeś dużo szczęścia, że znalazłeś taką dziewczynę.
Nie piszę tego wszystkiego, żeby podokuczać informatykom, tylko uświadomić
tak wogóle to dlaczego wrzucający to uważa ze powinniśmy małpowac akurat anglików? skoro już nie ma ktoś własnego rozumu to można przecież małpowac inne narody i kultury , dlaczego akurat ten?
Mam pytanie. Skoro mozna polaczyc bezowe spodnie do niebieskiej marynarki, to czy tak samo mozna polaczyc czarne spodnie do niebieskiej marynarki i czy to bedzie pasowalo i na jakie okazje?
@dr_gorasul: Moim zdaniem będzie gorzej niż z niebieską.
Wiem, bo mam takie cześci garderoby i kilka razy się przymierzałem do takiego zestawienia i za każdym razem było dziwnie. Wyglądało wg. mnie to jak marynarka źle udająca czarną, taki niedopasowany komplet.
No, ale podobno elegancja jest także sztuką umiejętnego łamania zasad, więc kombinuj. W końcu nie chodzi tu o to, żeby czegoś zabraniać.
@kwanty: Jak będziesz tak bogaty jak Jobs lub będziesz miał tak "gorący" biznes jak Zuckerberg to będziesz mógł chodzić na spotkania w klapkach. Do tego czasu dobrze dobrany garnitur pomoże ci bardziej niż zaszkodzi.
Komentarze (162)
najlepsze
Pewnie też nie chcielibyście, gdyby dziewczyny przychodziły na randki w dresach, z tłustymi włosami i rozmazanym makijażem. Dla nas koszule flanelowe i T-shirty to takie antygwałtki.
Ale zgodzę się z ogólnym odczuciem.
Wyraźnie widać to w różnych klubach taneczno-muzycznych.
Często bywa tak że młode kobiety są w małych czarnych i w szpilkach, a towarzyszą im mężczyźni w jeansach i tshircie. Koszula w kratę to maks elegancji.
Mówimy o klubach wyluzowanych, gdzie ludzie nie przychodzą się pokazać, tylko muzyki dobrej jakości.
Właśnie w tym rzecz, że ktoś kto się ubiera niechlujnie, jest często również niechlujny w życiu (nie tylko w sensie dosłownym, ale i mentalnym). A poza tym widać miałeś dużo szczęścia, że znalazłeś taką dziewczynę.
Nie piszę tego wszystkiego, żeby podokuczać informatykom, tylko uświadomić
Wiem, bo mam takie cześci garderoby i kilka razy się przymierzałem do takiego zestawienia i za każdym razem było dziwnie. Wyglądało wg. mnie to jak marynarka źle udająca czarną, taki niedopasowany komplet.
No, ale podobno elegancja jest także sztuką umiejętnego łamania zasad, więc kombinuj. W końcu nie chodzi tu o to, żeby czegoś zabraniać.
Ja się nie odważyłem.
A dwa, że z pewnością bliską 100% można założyć że Jobsem nie będziesz.