Jest praca, nie ma chętnych. Programiści wybrzydzają
![Jest praca, nie ma chętnych. Programiści wybrzydzają](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_IXSf3cZrqSWm5p2kMYJC0hVJa9bZsCEn,w300h194.jpg)
Jak pokazują analizy rynku pracy, do najbardziej poszukiwanych zawodów należą te związane z branżą IT, w szczególności programiści.
![kopek](https://wykop.pl/cdn/c3397992/kopek_RFJtxBBtZ1,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- 34
Jak pokazują analizy rynku pracy, do najbardziej poszukiwanych zawodów należą te związane z branżą IT, w szczególności programiści.
Komentarze (34)
najlepsze
Stawka dla takiego front-endowca (piszę z tej perspektywy, bo akurat w tej części programistycznego torciku siedzę) w USA to średnio $6.000 - 7.000. Jeśli taka firma X może "Hindusom" z Europy środkowej zapłacić niecałą połowę tego i przy okazji dogadać się w normalnym angielskim, to uwierzcie - i jedni i drudzy będą bardzo zadowoleni.
Komentarz usunięty przez moderatora
Nie ma, bo wstyd takich wideł.
Prawdę mówiąc, programowania też się z książek nie nauczysz, a przynajmniej nie tak szybko
Komentarz usunięty przez moderatora
stolarstwo to też stan ducha, stolarzem jest tylko ten, kto wymyśla nowe meble i zaskakuje nimi innych, a ktoś kto w warsztacie po prostu robi zwykły ordynarny stół, to obrabiacz drewna?
durne dorabianie sobie "zajebistości"
ktoś kto klepie kod to programista, można być lepszym i gorszym, śmieszne dla mnie jest urabianie sobie ideologii "prawdziwego" programisty - niezależnie czy opartej na "zajebistości" czy poziomie zarobków (przecież poniżej 5k to
Tu bym się nie zgodził , w każdym mieście wojewódzkim jest polibuda i uniwerek a na nich kierunek informatyka z setkami miejsc. Do tego prywatne uczelnie. Do tego możliwy outsourcing jak nigdzie indziej, małe bariery wejścia na rynek. Ale na przykład dla ludzi zajmujących się programowaniem niskiego poziomu rynek taki łaskawy nie jest ( systemy wbudowane, jakieś elementy niskiego poziomu itp. )