Tytuł z dupy. Przecież nawet w artykule jest wykres który temu przeczy.
Wzmianka o 100 procentach jest jedynie w stwierdzeniu: "In the first six months of 2013, 100 percent of the people bitten by L.A. County Sheriff's Department canines were black or hispanic" a dalej jest napisane, że ogólnie ten wskaźnik dla obu tych ras wynosi 89%.
Ale tych pogryzień jest na tyle mało że to nie jest żaden wskaźnik, to tak
Tylko że w Los Angeles mieszka 3,7mln ludzi a w Suchej Beskidzkiej niecały tysiąc, więc mogą sobie pozwolić na to żeby robić statystyki we własnym regionie.
Nie ma znaczenia ile ludzi, tylko ile pogryzień. W 2012 roku było - według wykresu:
latynosów: 39
czarnych: 12
białych: 5
W pierwszej połowie 2013 roku na razie żadnego białego psy nie pogryzły, ale to znaczy jedynie że na 3.7 mln ludzi spadek pogryzień
@moby22: herezją jest twoje twierdzenie, że branie pod uwagę tylko "Wygodnego" wycinka próby statystycznej celem zmanipulowania czytelnikiem jest prawidłowe.
Jesli wybrac sie do niebezpiecznych dzielnic LA to kogo innego gryzc jak nie czarnych I latynosow. Przeciez biali tam nie mieszkaja. Z kolei Azjaci sie nie wychylaja i nie sprawiaja klopotow.
Ale że policjanci z LA to zwykli bandyci to wy się dowiedzcie. Brutalność, korupcja, tuszowanie nadużyć i przestępstw to dla nich normalność.
Z psami policyjnymi to akurat jest tak, że szczuje się je i napuszcza na kogoś kto i tak nie stanowi zagrożenia. Skoro można się poznęcać, to czemu nie? Pies atakuje "przestępcę", a ten ma odruch obronny i próbuje się pozbyć psa, jednak zgodnie z prawem nie może nic zrobić bo
Komentarze (55)
najlepsze
@Hipstuhr: taa, były. Dupami
Wzmianka o 100 procentach jest jedynie w stwierdzeniu: "In the first six months of 2013, 100 percent of the people bitten by L.A. County Sheriff's Department canines were black or hispanic" a dalej jest napisane, że ogólnie ten wskaźnik dla obu tych ras wynosi 89%.
Ale tych pogryzień jest na tyle mało że to nie jest żaden wskaźnik, to tak
Nie ma znaczenia ile ludzi, tylko ile pogryzień. W 2012 roku było - według wykresu:
latynosów: 39
czarnych: 12
białych: 5
W pierwszej połowie 2013 roku na razie żadnego białego psy nie pogryzły, ale to znaczy jedynie że na 3.7 mln ludzi spadek pogryzień
Z psami policyjnymi to akurat jest tak, że szczuje się je i napuszcza na kogoś kto i tak nie stanowi zagrożenia. Skoro można się poznęcać, to czemu nie? Pies atakuje "przestępcę", a ten ma odruch obronny i próbuje się pozbyć psa, jednak zgodnie z prawem nie może nic zrobić bo
A pies to najlepszy przyjaciel gliniarza.
"Wskaże" gdzie są narkotyki, nawet jeśli ich tam nie ma - wystarczy że policjant potwierdzi że pies wskazał i można przeszukiwać.
Ale najważniejsze że pies jest jak pałka policyjna z ochroną prawną.
tak jak piszesz - to jest broń przed którą nie WOLNO SIĘ BRONIĆ.
proszę jaki psi behawiorysta się objawił :)