Tyle papierologii musi wygenerować mikrofirma w ciągu roku (w tym przypadku 2013). Deklaracje, faktury, rozliczenia itd
Wydaje się że jest tam zaksięgowane wiele transakcji?
Średnia ilość wpisów w książce (KPiR) na miesiąc to uwaga...
14,6!
Tyle makulatury dla niespełna 15 transakcji miesięcznie...
Ale to jeszcze nic... w tych 15-stu samych transakcji sprzedaży (wystawionych faktur) jest średnio...
4,8/msc -_-
Działalność nie jest sezonowa. Księgowość prowadzę sam bez biura podatkowego.
Do prowadzenia biznesu zachęcam, bo uczy wielu przydatnych rzeczy, ale jak patrzę na ten stos papierów... sic!
Żyjemy w XXI wieku, ale w Polsce biurokracja to przerost formy nad treścią.
Komentarze (122)
najlepsze
źródło: comment_yurVoaVcNDV7Ij7rce342eiKDCtYOL4z.jpg
PobierzJeszcze jak się pomylisz w prowadzeniu własnej księgowości to wspomożesz biednych urzędników : )
Czyli prowadzenie małej nawet jednoosobowej działalności gospodarczej rzutuje na życie wielu osób! : )
@cheslavv: Hmmmm, sam self assessment zajął mi 20 stron, czyli taki PIT roczny.
Owszem online, ale to że trzymam go na dysku w PDF nie powoduje że było mniej roboty.
Zresztą w PL jest coś takiego jak karta podatkowa i do tego porównujmy najprostsze rozwiązania na zachodzie.
W dyskusjach na temat porównania PL z innymi krajami na końcu zawszę słyszę argument - jest super i luz, nic
Źle używasz "!sic". sic znaczy sicuramente czyli "dokładnie tak jak jest napisane" a używa się najcześciej w odniesieniu do cytatów lub przytoczeń.
"ale jak patrzę na ten stos papierów..." to nie jest zaskakująca informacja, to zdanie urwane w połowie. Nie ma na co zwracać uwagi a tym bardziej nie trzeba specjalnie do niej namawiać.
@Nystagmus: źle stawiasz wykrzyknik sic!
@Nystagmus:
Wypełnić PAPIER wpisać, że NIC nie płacę i złożyć do urzędu.
Genialne.