Pedagog badała przemoc w gimnazjach: Dzieciństwo kończy się wcześniej.
Dzieciństwo kończy się szybciej. Już w piątej klasie dziewczynki nazywane są 'dziwkami'. W gimnazjum wylewają się problemy narastające wcześniej.
GraveDigger z- #
- #
- #
- #
- 11
Dzieciństwo kończy się szybciej. Już w piątej klasie dziewczynki nazywane są 'dziwkami'. W gimnazjum wylewają się problemy narastające wcześniej.
GraveDigger z
Komentarze (11)
najlepsze
Ja akurat uważam że jest odwrotnie, jest coraz mniej przemocy w szkołach.
Milicja wkraczała podczas masowych bijatyk i wtedy kiedy uczeń został pocięty żyletkami czy nożem,
pomniejsze incydenty takie jak: ataki na nauczycieli, niszczenie mienia czy skopanie bezdomnego były rozwiązywane na poziomie szkoła-rodzice,
w przypadkach "solówek" czy znęcania się nad najsłabszymi nauczyciele odwracali wzrok.
BTW w szkole
Zakop
Trzeba przeżyć.
moja 8-letnia córka dostała wiadomość w trakcie czata na skype (pokomunijne tablety ma większość dzieci w jej klasie), że jest poj@##ną suką. Od koleżanki z klasy.
Jak mam to jej wytłumaczyć, żeby to zignorowała i jej dzieciństwo trwało dalej? Dziecko ma traumę i chce sie przenieść do innej szkoły (temat jest szerszy, powyższe to skrajny przykład), wstaje z psychosomatycznym bólem brzucha. k%@%amaćzgówniarzami