Nie rozumiem, ze niby mamy wszyscy rzucic, prace, dzieci, szkole i tam jechac? I jedyna alternatywa ma byc to, ze zupelnie nic nie zrobimy? Albo jedziemy albo mamy ich w dupie?
Moim zdaniem, nie ma nic zlego w manifestowaniu poparcia. Moim zdaniem, to podnosi ich morale. Maja swiadomosc, ze ktos ze swiata o ktory tak walcza docenia ich wklad i dobrze im zycza.
@grzegorz-zielinski: Nawet jezeli ktos sobie tak podnosi ego to co w tym zlego? Nikomu nie szkodzi przeciez. Co masz na mysli mowiac, ze cicho siedza? tzn kiedy?
Tylko z tym "w PL" za wąsko pojechane - wszędzie gdzie zwykli ludzie nie mają Ukrainy kompletnie w dupie tak to wygląda (a jak mają, to po prostu nic nie ma). Z drugiej strony u nas przynajmniej jakieś zbiórki były...
Nie rozumiem co złego w tym, że ktoś na FB podkreśli swoje poparcie dla Ukrainy nawet udostępnieniem bzdurnego linka?
Media społecznościowe to nie tylko dzielenie się pyskiem w 50 odsłonach i zawodem "Szlachta nie pracuje XDXD", ale też gustami czy poglądami. Spójrzcie od tej strony, bo na wypoku robicie to samo, tylko anonimowo.
Ano było to coś złego. Popierali tym nieświadomie magladelnkowy układ oficerów prowadzących i ich agentów i dziś mamy to co mamy czyli to że żaden komuch nie trafił na szubiennice a Kiszczak jest nazywany człowiekiem honoru.
Ja p%?$#$#ę. Jak wam przyszło do głowy, że każdy kto udostępni obrazek na fejsie myśli, że nie wiadomo jak pomaga?
Wk%!!iają mnie takie typy. Wielce niepoprawne i alternatywne sp%?$#$#iny, nie mają nic mądrego do powiedzenia, to dosrają się do tego, że ktoś kliknął lajka.
Ja mam ciągoty. Codziennie łapię się na rozważaniu planu jak by to było, gdybym tam pojechał, jak bym się musiał przygotować, co z dziewczyną (nie mam dzieci), jak i czy to powiedzieć rodzinie, co z pracą, pieniędzmi i co byłoby dalej - czy dałbym radę przekroczyć granicę, czy dotarłbym do Kijowa, jak zareagowaliby na mnie protestujący i czy wiałbym do Polski na dźwięk pierwszego wystrzału.
@dixx: tyle Polek teraz przerzuciło się na to, że już takiego popytu nie będzie :D Zobacz ile młodych k??!iszczy ujawniło się na takim showupie jak się okazało, że można pokazać za hajs cycki bez twarzy i nie stracić dobrej opinii :D
Aha, cześć hejterzy, czyli może w ogóle niech wszyscy zrezygnują z wypisywania swoich opinii w internecie? Przecież to nic nie daje! Jak jedziecie po politykach to jest wszystko w porządku, hejtujecie, lajkujecie, doceniacie, gotowi jesteście się POŻREĆ kto lepszy, a kto złodziej. A potem nie idziecie na wybory. :) Nie przyłączacie się do żadnych akcji społecznych. Internetowi "aktywiści", psiakrew. I nikt o to nie ma do nikogo pretensji, wszystko jest wtedy w
@DziwnyPartyzant: dokladnie. Posta sie nie dodaje zeby sie lepiej poczuć. Znicza się nie zapala żeby sąsiad widział, do cholery. Chodzi o to że może ktoś z tych, tak potrzebujących wsparcia w walce o swoje lepsze jutro to zobaczy. Przez jakąś telewizję, może usłyszy od jakiegoś dziennikarza. Poczuje ze oni wszyscy nie są k%%#a sami...
Sam się zastanawiałem nad pomocą Ukraińcom tam na miejscu, ale sprawy przybrały zły obrót, a mi życie miłe. Ginąć w "nie swojej" sprawie nie zamierzam, ale swoją pomoc w PL oferuję.
Ja wolę to nazywać "wożeniem dupy" a nie lansem. Niestety, w naszym społeczeństwie ludzie zbyt dużą wagę przykładają do symboli - i tak się to kończy, zamiast rzeczywistej pomocy, jedyne co mamy do zaoferowania to symbol pomocy w postaci kciuka w górę. Co najgorsze, wielu sądzi że to wystarczy, Smutne, takie czasy...
Każdy kto płaci podatki ma pełne prawo do lansowania się pomocą dla Ukrainy. Ludzie, u mnie w Jeleniej Górze rozwieszono flagi narodowe, jak przy jakimś święcie, szpital MSW wyczarował 40 miejsc dla ofiar, a kolesie z rady miasta i spółki Wodnik (wodociągi) zaczęli im wysyłać pieniądze już po pierwszych protestach. Tak, mówię o tej Jeleniej Górze 600km od ukraińskiej granicy.
@MackoPL: tak samo jak każdy, kto przekaże 1%, który mu i tak zabrali w podatkach, a z którego co najmniej 1/3 pójdzie na bilboardy i produkowanie durnych programów do rozliczania PITów ma się prawo czuć człowiekiem dobroczynnym i wspaniałym.
Btw-u mnie to będzie ze 100złotych przy zarobkach na poziomie prawie trzech średnich krajowych - jestem taki zajebiście dobry!
Większość ludzi, wierzy w sens swoich działań, w momencie, gdy inni skłaniają się ku ich racji. Ludzie tam walczący, wiedząc, że inne narody się z nimi zgadzają, nawet nie pomagając fizycznie, wierzą w sens tego, co robią. Nawet jeśli czasem za tym kryje się strach przed "dostaniem w ryj" to i tak ma to logikę.
Wyczuwam wielki ból dupy. Takie wsparcie jest też ważne. Wiedzą że nie są sami. Że innym się to nie podoba. Ale Ty na pewno już spakowales manatki i zasuwasz na barykady co nie? Bohyterze Ty mój wspaniały
@Bonifacy90 Żenujący rysunek, żenujący wykop i zdecydowanie zakop! Jeśli nie rozumiesz idei manifestowania poparcia dla Ukrainy to nie wypowiadaj się w tej sprawie. Wstyd mi za Ciebie, ubolewam nad poziomem oceny rzeczywistości, którą sam sobie wykreowałeś. Podejrzewam, że do obrazka zainspirowali Cie twoi znajomi, przykro mi że obracam się w tak ubogim moralnie i intelektualnie towarzystwie. Aha, i jeszcze dobra rada dla Ciebie:
Wiadomo, że zapalenie świeczki nie jest praktycznym wsparciem. Chodzi raczej o poparcie IDEI WOLNOŚCI, wskazanie, że sprzeciwiamy się przemocy władzy. Niestety współczesne społeczeństwa stały się bezideowe i wszystko krytykują. Ukraińcy muszą załatwić sprawę sami. Bo jak się znajdą tam Polacy, to rosyjskie gazety będą wypisywać, że agenci UE chcą destabilizować sytuację. Wystarczy, że Rosjanie sobie komplikują sytuację w ten sposób.
@gentelman: Bo Twoje słowo jak poparcie ukrainy przez polowe swiata jest gowno warte, popierasz ich po to zeby samemu sie lepiej poczuc, a nie po to aby im pomoc.
@Mariusz_Drugi: rozumiem że gdy ktoś cie popiera w jakiejś sprawie to nie po to żeby cie utwierdzić w tym ze to co robisz ma sens i jest właściwe tylko po to żeby się lepiej poczuć, aha..
Komentarze (108)
najlepsze
Moim zdaniem, nie ma nic zlego w manifestowaniu poparcia. Moim zdaniem, to podnosi ich morale. Maja swiadomosc, ze ktos ze swiata o ktory tak walcza docenia ich wklad i dobrze im zycza.
można nazwać wrzucenie okolicznościowego obrazka na fejsa
Jak to lajki nie pomagają ?
Media społecznościowe to nie tylko dzielenie się pyskiem w 50 odsłonach i zawodem "Szlachta nie pracuje XDXD", ale też gustami czy poglądami. Spójrzcie od tej strony, bo na wypoku robicie to samo, tylko anonimowo.
Ano było to coś złego. Popierali tym nieświadomie magladelnkowy układ oficerów prowadzących i ich agentów i dziś mamy to co mamy czyli to że żaden komuch nie trafił na szubiennice a Kiszczak jest nazywany człowiekiem honoru.
Wk%!!iają mnie takie typy. Wielce niepoprawne i alternatywne sp%?$#$#iny, nie mają nic mądrego do powiedzenia, to dosrają się do tego, że ktoś kliknął lajka.
Lubię to
Czy powyższa sytuacja nie jest absurdalna?
Jak to jest siedzieć w jakimś baraku
@Sceptyczka3: Bo wciąż siedzę przed komputerem, zamiast się pakować. Z "tego" czyli z mojego wyjazdu, nie z rewolucji.
Btw. mam nadzieję, że potanieją po tej hecy
Btw-u mnie to będzie ze 100złotych przy zarobkach na poziomie prawie trzech średnich krajowych - jestem taki zajebiście dobry!
Najlepiej nic nie robić...
"Kiedy przyszli po Żydów, nie protestowałem. Nie byłem przecież Żydem.
Kiedy przyszli po komunistów, nie protestowałem. Nie byłem przecież komunistą.
Kiedy przyszli po socjaldemokratów, nie protestowałem. Nie byłem przecież socjaldemokratą.
Kiedy przyszli po związkowców, nie protestowałem. Nie byłem przecież związkowcem.
Kiedy przyszli po mnie, nikt nie protestował. Nikogo
wiesz co? pomogę Tobie, po prostu skopiuj to do
Na dodatek zrobiony przez osobę LANSUJJĄCĄ się na "alternatywne" (samodzielne, niemainstreamowe) myslenie
he he.