"Dziennik" grozi: "jeśli zechcemy, każdego możemy ujawnić"
Robert Krasowski napisał internautom: "Pocałujcie mnie w dupę... - tak powinien się zaczynać list do Was"
dzeus85 z- #
- #
- #
- #
- 149
Robert Krasowski napisał internautom: "Pocałujcie mnie w dupę... - tak powinien się zaczynać list do Was"
dzeus85 z
Komentarze (149)
najlepsze
Narzeka na niski poziom dyskusji, przeplatając żale inwektywami. Całość kieruje do ogółu, po czym ni z gruchy, ni z pietruchy... przeprasza:
Przepraszam większość internautów za powyższy list. Oczywiście nie jest on skierowany do nich, a tylko do tej wąskiej i hałaśliwej grupy, która samozwańczo nadała ton polskiej sieci. Co do tytułu listu wyjaśniam, że nie kieruję go do wszystkich obrońców Kataryny.
Ja się pytam, o co temu człowiekowi chodzi i po
To, że w Internecie można spotkać się z chamskimi komentarzami to jedno - żadne odkrycie. Twierdzenie, że jest to specyfika tylko polskiego piekiełka sieciowego jest błędne, wystarczy zajrzeć na YouTube by się o tym przekonać. Trudno, chamstwo było, jest i będzie, Internet jest
Z jednej strony gość genialnie opisal czesc polskiego Internetu. Wielu faktycznie mogloby sie czasem przejsc po świecie. Narazic swoj tylek kilka razy przemawiając przed ludzmi. Zapisując sie do jakiejs organizacji. Wyglaszajac swoje poglady w realu zamiast byc anonimowym rycerzem, gwiezdnym wojownikiem w komentarzach.
A z drugiej strony... duzo chamówy, wywyższanie sie, ambitny poczatek tekstu. Malo zachecające.
No i ten tytul wykopu.
Panowie dziennkarze nie wiedzą jednak, że atak zawsze może grozić kontratakiem - i po "przypadkowo" połamanych nóżkach pani Kataryny może
A odpowiedź pana "red. nacz." jest poziomu rynsztokowego; jeśli nie odpowiada mu ton dyskusji to albo się wyprowadza go wyżej albo ucina dyskusje (z idiotami
Człowieku, może i masz trochę racji co do pisanych komentarzy ale zastanów się jaki poziom Ty reprezentujesz swoim artykułem. Dla przypomnienia: "nie ma tak d$!%!nych wpisów, jak Wasze", "jesteście zwykłymi nielotami", "jesteście za mali", "pocałujcie mnie w dupę". Twój list reprezentuje ten sam poziom, z którym tak zaciekle walczysz.
"Ale wziąłeś oczywiście pod uwagę grupę, do której zostały skierowane te słowa, i kontekst, prawda? Prawda?!"
http://www.wirtualnemedia.pl/blog/index.php?/authors/120-Miroslaw-Usidus/archives/3012-Akcja-Kataryna-to-chyba-rozpaczliwiec-Dziennika.html
Zwisa mi i powiewa ta cała Kataryna i jej wesoła historia, ale że redaktor naczelny wdaje się w pyskówki na poziomie bloga Sary May czy innej skandalizującej gwiazdeczki internetu?
Chyba Krasowski przypomniał sobie chwile bycia wicenaczelnym
"tak właśnie wygląda prawdziwe dziennikarstwo. Tak się namawia ludzi do przekazywania informacji."
O Jezusie. Kto takich ludzi zatrudnia w gazetach. Jak to jest ta alternatywa dla "michnikowszczyzny", to naprawdę media u nas upadają.
http://www.google.com/trends?q=kataryna
Kosmiczny wzrost popularności.
http://www.google.com/trends?q=kataryna&ctab=0&geo=all&date=mtd&sort=0
Poza tym aby je sprawdzić trzeba dopuścić się przestępstwa hackingu.
...a rzetelność polskich mediów to komedia, co pokazał choćby przypadek opisu akcji "stop cenzurze" przez media.
Oni nie patrzą na rzeczywistość tylko na sensacje. Dlatego unikam czytania gazet i oglądania tv. Nakręcają jakieś ptasie i świńskie grypy by ludzie niepotrzebnie się bali... Więcej ludzi z głodu codziennie umiera niż na świńską grypę. Dlaczego o tym się
są tysiąc razy gorsi i bardziej szkodliwi od najbardziej nadętego trolla jakiego można by sobie wyobrazić.
dzeus zrobił naprawdę lajtowy tytuł :) a pracuje dla sfory, więc zna moich kolegów hehe :) internetowi tekściarze wiedzą jak przykuć uwagę