W kwestii formalnej: istnieje coś takiego jak zwyczaj (usus) - jedno ze źrodeł prawa. JKM często wyciera się prawem rzymskim kiedy mu wygodnie. Druga kwestia - kto rozsądny wykonuje nieodwracalne wyroki wydane w oparciu o postępowanie przeprowadzone w warunkach PRL?
@SzaraTecza: I który punkt konstytucji obowiązującej w czasach, o których mowa traktuje uzus jako źródło prawa i jakie jest jego miejsce w hierarchii aktów prawnych?
@Vealheim: Żaden z nich. Podobnie jak to się ma z podręcznikowyn przykładem dyskontynuacji prac Sejmu. W tamtym momencie dołączając do grona wolnych państw Europy przejęliśmy praktykę nie stosowania kary śmierci (consuetudo), jednocześnie owczesne organy panstwa zgadzały się co do tej kwestii (opinio iuris). Te procesy trzeba było powtórzyć na nowych zasadach, a nie walić głupią amnestię - to jest sedno problemu
@fredo: Odpowiadam tylko na Twoje pytanie o tym jakie padły słowa w wywiadzie, bo na pewno nic o zabiciu przez strażników tam nie było. w KK na pewno nic nie ma mimo wszystko jako więzień szczególnie niebezpieczny był lepiej pilnowany pewnie i osobna cela dlatego miał łatwiej niż większość pedofilów.
ciekawe kto to zakopuje... przeciez dobrze jest sie dowiedziec, ze ktos walczy o sprawiedliwosc w Polsce i dziala piszac taki list do prokuratora. lewizna na tym wykopie;/ kiedys tu tak nie bylo.
@Handy: Korwin jest nie tylko za tym, zeby glupie baby nie glosowaly, ale zeby w ogole nie bylo demokracji, bo nie tylko baby sa glupie, szczegolnie w dzisiejszych czasach wiecej kretynow mozna chyba znalezc wsrod facetow. A na chama zasluzyles. Szkoda ze matka cie nie nauczyla kultury i gotowac.
@ostr: Oczywiście, że tak. Zdaję sobie też sprawę, że nikt za to nie zostanie ukarany, stwierdzam tylko, że pytanie jest zasadne - kto nakazał wymiarowi sprawiedliwości nie przestrzegać obowiązującego wówczas prawa i wydanych wyroków.
Nie rozumiem co to ma znaczyć, przecież prawo jest czymś, ma określony status ontologiczny i z tego tytułu słowo "coś" jest jak najbardziej na miejscu.
Erystyka Schopenhauera: "Widząc, że zaczynamy przegrywać, rozpoczynamy mówić zupełnie o czymś innym, jak gdyby to było argumentem przeciwnym"
Przypomnę Ci, że tematem nie jest filozofia, ontologia, epistemologia, fenomenologia czy cokolwiek innego poza Twoją bzdurną analogią w której porównujesz prawo - czyli system jednoznacznych dyrektyw postępowania,
Komentarze (56)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
@WolnyKoliber: nikt mu nie każe szanować korwina.
@iamdrno: Nie coś, tylko prawo.
Co jak co, ale prawo to dość ścisła rzecz i nie powinno być tam miejsca na jakieś "nieformalne" kwestie.
Erystyka Schopenhauera: "Widząc, że zaczynamy przegrywać, rozpoczynamy mówić zupełnie o czymś innym, jak gdyby to było argumentem przeciwnym"
Przypomnę Ci, że tematem nie jest filozofia, ontologia, epistemologia, fenomenologia czy cokolwiek innego poza Twoją bzdurną analogią w której porównujesz prawo - czyli system jednoznacznych dyrektyw postępowania,
http://niepoprawni.pl/blog/3095/sposob-na-rzadowych-zlodziei-i-korupcje-kula-w-leb