Ech, żeby Korwin nauczył się PR-u od Rona Paula... Można nie wyzywać od idiotów? Można nie pieprzyć o wyższości mężczyzn nad kobietami i izolacji niepełnosprawnych? Jak widać można, tylko trzeba chcieć.
Jeśli przyzwyczaisz się do czytania "marksizm" co piąte słowo (tak jak u Michałkiewicza "razwiedka" w każdym felietonie), to polecam republikan.blog.onet.pl.
Hmm ale to jest jeden plus załamania się - ludzie zaczeli zwracać uwage na Rona Paula:P Ostatnio występuje w coraz to nowych programach itp, wcześniej chyba nie był tak chętnie zapraszany.
heh panie niebo stary ... sorry ale musze to poruszyc . kur[n]a zaiteresuj sie tresia filmku a nie wymyslasz tutaj jakies kolejne teorie spiskowe odnosnie osoby ktora filmik zamiescila ... czy to ma jakis sens ? co to ma na celu ? jak to sie ma w stosunku do tego co uslyszales / ogladnales ? widze ze jakis tam czlowiek o nicku waldek jest dla ciebie bardziej kontrowersyjny niz sam filmik ktory
a ty obejrzyj jeszcze raz wywiad z Ronem - on jest przeciwko socjalizacji służby zdrowia (powiedziła mniej więcej: "jest to korzystne o tyle, że może spowolnić nacjonalizację służby zdrowia i edukacji")
może panowie byście zaczęli rozmawiać o treści materiału, nie o pierdołach?
jeśli o mnie chodzi to nie jestem pod wrażeniem Rona Paula jako osobistości, tylko jego wypowiedzią z 2003. Zakładając oczywiście ze caly material jest zgodny z prawdą, jestem pod wielkim wrazeniem, i mysle ze zamiast czytac w kolko Keynesa i Mankiwa (szczegolnie wlasnie teraz, podczas$#$@$#@$#@ sesji), przydałaby się książka prezentująca właśnie jakies inne poglądy, na przykład Paula. tudzież innych ekonomów i
Ależ są książki, jest szkoła austriacka, jest chociażby Rothbard. Niestety mało kto zgłębia wiedzę w sposób indywidualny na własną rękę szukając odpowiedzi na pytania. Albo ludzie za szybko czasami znajdują odpowiedzi i myślą że nie ma nic po za tym, basta. Trwanie i upierania się przy jednej właściwej racji, też nie jest zbyt rozważne. W młodości zafascynowany byłem libertarianizmem, z biegiem lat uświadamiam sobie jednak coraz większą rolę społeczeństwa w naszym życiu.
@podlus a ty jako normalnie i zdrowo myśląca osoba bierzesz kredyty na lewo i prawo w nieskończoność w nadziei że nic się nie stanie ze świadomością że nie ma żadnego ryzyka ... tutaj się liczy zdrowe, logiczne myślenie.
A jeśli o słuchanie chodzi to lepiej jest słuchać samego siebie i swoich potrzeb aniżeli kierować się czyimś zdaniem. Może to trochę ogólnikowe ale można to odnieść do każdej sytuacji w swoim życiu.
datank - a my to co niby robimy? Czy też mamy wolny rynek, niby tacy obudzeni jesteśmy? To nie jest takie proste, ludzie już nie wiedzą kogo mają słuchać. Przeciętny John Doe, tudzież Kowalski nie ma czasu ani ochoty zagłębiać się kto ma rację, chcę mieć święty spokój. Mało kto się budzi i myśli sam.
Komentarze (65)
najlepsze
http://www.associatedcontent.com/article/533719/ron_paul_racist_antisemite_or_careless.html?cat=9
(...) The article brazenly accused Ron Paul of holding racist, anti-semitic, sexist, and homophobic beliefs (...)
Czyż nie to samo piszą o Korwinie?
http://mises.pl/996/mateusz-machaj-nowy-wspanialy-plan/
Jeśli przyzwyczaisz się do czytania "marksizm" co piąte słowo (tak jak u Michałkiewicza "razwiedka" w każdym felietonie), to polecam republikan.blog.onet.pl.
Dziwne wnioski: to co u nas nazywa się gospodarką wolnorynkową w USA jest nazywane socjalizmem...
jeśli o mnie chodzi to nie jestem pod wrażeniem Rona Paula jako osobistości, tylko jego wypowiedzią z 2003. Zakładając oczywiście ze caly material jest zgodny z prawdą, jestem pod wielkim wrazeniem, i mysle ze zamiast czytac w kolko Keynesa i Mankiwa (szczegolnie wlasnie teraz, podczas$#$@$#@$#@ sesji), przydałaby się książka prezentująca właśnie jakies inne poglądy, na przykład Paula. tudzież innych ekonomów i
Można i tak.
Jednak fachowcom proponuje się zmierzyć z treścią i ARGUMENTAMI!!!
nic dodać nic ująć ...
A jeśli o słuchanie chodzi to lepiej jest słuchać samego siebie i swoich potrzeb aniżeli kierować się czyimś zdaniem. Może to trochę ogólnikowe ale można to odnieść do każdej sytuacji w swoim życiu.
Meee Meee.;)
A tak na serio to nie mam tu dźwięku ale tytuł mnie 'uśmiechnął':)