Dał ciała z toyoty. Zamiast nie wyprzedzać gdy jakieś duże coś jedzie to dawaj. Mógł jeszcze dać w podłogę i uciec, ale kto się spodziewał, że pod zaspą śnieżną jest barierka...
Nie mógł kretyn wyprzedzać, jak znad przeciwka nic nie jechało? Nie, trzeba było szpanować na drodze. Szkoda mi pasażerów, pewnie nie zdawali sobie sprawy z jakim kretynem jadą. Jak jest ślisko, to nawet jeśli wyprzedzam to tylko w przypadku jak nie mam nic na przeciwko, bo wiem, że można wpaść w poślizg. Zresztą, co tu gadać.
@WTFaydh: Ja tu żadnej ironii nie widzę. To kierowca idiota wyprzedzał na lodowatej drodze z dużą prędkością wprost pod nadjeżdżający z przeciwka pojazd.
@beatatysu: Od razu próbował zjechać na pobocze, ale ściana śniegu go odbiła, przywalił w tył toyoty, która (gdyby nie przewalił to by mogła jeszcze się zmieścić albo otrzeć o tira z naprzeciwka) uderzyła w tira naprzeciwka czołowo (kierowca i pasażer skasowani), a potem przywalił tir z kamerką (pasażerowie skasowani).
Koniec końców, koleś z osobówki z naprzeciwka chociaż zachował życie.
Co wyście się tak tej Toyoty uczepili? Ten kierowca jechał prawidłowo. Wyprzedzał sensownie. To debil z naprzeciwka nagle odbił na przeciwny pas i zamordował 4 osoby. Przecież ta Toyota bez problemu wróciłaby na swój pas. Miał nawet spore szanse wyjść z życiem gdyby ten palant nie przywalił w barierki i go nie wybił. Panowanie nad samochodem stracił dopiero jak mu ten jełop przysolił w bok.
@kamillus: Uważasz, że wyprzedzanie w takich warunkach, kiedy jedzie coś z naprzeciwka, jest prawidłowe? Koleś z naprzeciwka się posrał jak zobaczył że coś na niego jedzie i skręcił na drugi pas.
@kamillus: mam nadzieję, że nie masz prawa jazdy. A jak masz to kij ci w oko, bo przez takich jak ty ludzie giną. Ten typ z toyoty to idiota pierwszej klasy.
TIR ile normalnie pędzi, 70? 75?
No i ja się pytam NA CHOLERĘ JECHAĆ WIĘCEJ. Tym dwutonowym SUVowym gównem nie wyhamowałby w żadnej sytuacji jadąc powyżej 80, choćby miał tam zęby Kubicy robiące za bieżnik.
@qbaas01: Wiesz co, nie wydaje mi sie zeby gosc po pierwsze jechal z rozsadna wzgledem warunkow drogowych predkoscia, po drugie wyprzedzanie po takiej szklance to generalnie kiepski pomysl. Szczescie na drodze sprzyja rozsadnym i raczej ostroznym niz kozakom i narwancom.
Komentarze (215)
najlepsze
Zed is dead baby, Zed is dead.
Komentarz usunięty przez moderatora
może i spanikował ale trudno go obciążać winą ... jechał spokojnie w przeciwieństwie do kolesia z toyoty
Koniec końców, koleś z osobówki z naprzeciwka chociaż zachował życie.
Od kiedy four to 4?
Komentarz usunięty przez moderatora
TIR ile normalnie pędzi, 70? 75?
No i ja się pytam NA CHOLERĘ JECHAĆ WIĘCEJ. Tym dwutonowym SUVowym gównem nie wyhamowałby w żadnej sytuacji jadąc powyżej 80, choćby miał tam zęby Kubicy robiące za bieżnik.
Morał z tego taki drogie
Komentarz usunięty przez moderatora
w takich warunkach się nie wyprzedza