Kasparow miał 22 lata jak został mistrzem świata. Karpow chyba 25. Najlepsze lata kariery to raczej do 40-tki. Potem można grać i do 80-tki, ale misrzem świata się raczej już nie zostaje :)
Nie ujmując niczemu panu mistrzowi, ale mam kumpla który jest utytułowanym szachowym mistrzem i mówił, w szachach pierwsze 15 ruchów to schematy. Potem dopiero zaczyna się prawdziwa gra.
A co do Billa, to on już rozegrał swoją życiową partię: był we właściwym miejscu, we właściwym czasie i wiedział komu sprzedać DOSa, którego przecież nie napisał tylko kupił. To się nazywa mistrzostwo świata.
Ostatnio na superturnieju w Wijk aan Zee arcymistrz Rapport zagrał nowy ruch już w trzecim posunięciu (1.c4 c5 2.sc3 g6 3.g4!?). Jest prawdą to co Twój kolega mówił, ale w 90% przypadków :)
To co próbował ten mistrz zrobić to Mat szewski, ale Bill trochę przeciągnął jego wykonanie swoimi Skoczkami. Na Wikipedii jest napisane jak go wykonać, ale niewprawiony zawodnik nie spostrzeże się dopóki nie będzie już za późno. Kumpel mnie go nauczył ogrywając mnie w tak głupi sposób kilkanaście razy.
@MerytorycznieNiepoprawny: To nie był mat szewski. Młody mistrz świata zaczął od konkretnego debiutu, a najzwyczajniej zła gra Billa w tej części partii pozwoliła na bicie piona hetmanem i zdobycie całego pola. Taka śmieszna ta partia.
Bardzo trudno wygrać z 30-stoma sekundami. Zakładając, że średnia długość partii to 40 ruchów, trzeba wykonać 1 posunięcie razem z naciśnięciem zegara w średnio mniej niż jedną sekundę. Dla praworęcznego zawodnika jest teoretycznie trudniej jeśli ma zegar po lewej stronie - tak jak miał Carlsen w tej partii.
Warto pochwalić grę Gatesa, który jako początkujący zawodnik uzyskał wygraną pozycję po 9 ruchu (z mistrzem świata). Zamiast 9. Sxe5 powinien zagrać 9. We1
@berti: Tak sie właśnie zastanawiam, co to za zabawa i po co w ogóle urządzac takie rozgrywki. Było wiadomo że przegra i to przegra szybko. Nikomu to nic nie dało. Ani to ciekawe, ani zabawne, ani pożyteczne. Bez sensu.
Wstyd się przyznać, ale zacząłem grać w szachy dopiero miesiąc temu, bo zawsze mnie coś od tej gry odrzucało. Nie byłem przekonany i koniec, nie chciałem nigdy nawet spróbować. Teraz nauczyłem się podstaw, kilkanaście gier za mną. Pokonuję w chessmaster wirtualnych przeciwników z ELO 1200 i w chess free na androidzie na 6 poziomie dwa razy udało mi się wygrać, niestety z cofaniem ;) Gram na razie słabo, ale zaczynam się uczyć.
@Tommik: Dzięki za wskazówki. Na razie w chessmasterze przy treningach doszedłem do elo 1550 (i ciągle idę w górę) niestety z cofaniem, choć z każdą partią rozjaśnia mi się coraz bardziej i nie robię głupich ruchów i widzę też więcej niż wcześniej. Wygrane nie są jednak spektakularne tzn scenariusz mam banalny, bo z przewagą jednego pionka dopuszczam do sytuacji, w której ja i przeciwnik tracimy hetmana. Następnie gram pionek za pionek
@tom1988: Nauka jest dwutorowa: 1. Książki z komentowanymi partiami arcymistrzów. 2. Graj!
W zasadzie większość książek szachowych zawiera takie partie z komentarzami. Stara szkoła nauki szachów polecałaby książki. Jeśli chcesz poznać teorię szachów na początek poleciłbym książki pani M. Litmanowicz, Potem polecam Aleksander Kotow "Jak zostać arcymistrzem" P. Romanowski "Gra środkowa. Plan". Co do książek to radzę zajrzeć na fora szachowe . Ucz się też debiutów. Jeżeli jednak nie masz cierpliwości
Żaden ze mnie szachowy arcymistrz ale nawet ja widzę, że Gates wykonuje spazmatyczne ruchy na szachownicy, rusza się na oślep a mat którego mu szykuje Carlsen jest widoczny od co najmniej 4 ruchów:) co nie zmienia faktu, że żywię do Gates'a wiele sympatii i szacunku.
A co do Carlsen, to jest on savantem. Jego największą mocą jest to, że pamięta każdą partię jaką w życiu rozegrał i każdy ruch jaki w niej
Komentarze (177)
najlepsze
Sądzisz, że dlaczego taki łatwy jest?
Inflacja, że ja p@?%?!?ę :)
@Barglenawdlezouss: Magnus Carlsen - facet, który wygląda jak facet, który wygląda jak Matt Damon.
Komentarz usunięty przez moderatora
Kasparow miał 22 lata jak został mistrzem świata. Karpow chyba 25. Najlepsze lata kariery to raczej do 40-tki. Potem można grać i do 80-tki, ale misrzem świata się raczej już nie zostaje :)
@kayleigh1507:
Bo to komicznie wygląda jak Gates się zastanawia jaki zrobić ruch po czym jego rywal od razu przesuwa figurę i Gates znów ma zagadkę.
Zawiesiłby się. :)
A co do Billa, to on już rozegrał swoją życiową partię: był we właściwym miejscu, we właściwym czasie i wiedział komu sprzedać DOSa, którego przecież nie napisał tylko kupił. To się nazywa mistrzostwo świata.
Ostatnio na superturnieju w Wijk aan Zee arcymistrz Rapport zagrał nowy ruch już w trzecim posunięciu (1.c4 c5 2.sc3 g6 3.g4!?). Jest prawdą to co Twój kolega mówił, ale w 90% przypadków :)
Warto pochwalić grę Gatesa, który jako początkujący zawodnik uzyskał wygraną pozycję po 9 ruchu (z mistrzem świata). Zamiast 9. Sxe5 powinien zagrać 9. We1
Plan jest m.in. c3, Gc2, d4. Więc nie tak zamknięte :)
W zasadzie większość książek szachowych zawiera takie partie z komentarzami. Stara szkoła nauki szachów polecałaby książki. Jeśli chcesz poznać teorię szachów na początek poleciłbym książki pani M. Litmanowicz, Potem polecam Aleksander Kotow "Jak zostać arcymistrzem" P. Romanowski "Gra środkowa. Plan". Co do książek to radzę zajrzeć na fora szachowe . Ucz się też debiutów. Jeżeli jednak nie masz cierpliwości
A co do Carlsen, to jest on savantem. Jego największą mocą jest to, że pamięta każdą partię jaką w życiu rozegrał i każdy ruch jaki w niej