Obama: Marihuana nie jest groźniejsza od alkoholu
- Jak to zostało dobrze udokumentowane, paliłem zioło jako dzieciak. Nie sądzę, by marihuana była groźniejsza od alkoholu - powiedział Barack Obama, którego cytuje 'New Yorker'. Prezydent dodał, że "stany zamierzające zalegalizować marihuanę powinny to zrobić".
psychodelik366 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 178
Komentarze (178)
najlepsze
A jakby to kogoś interesowało to, o ile dobrze pamiętam, zdelegalizował ją jedną ustawą lobbysta przemysłu bawełnianego i farmaceutycznego.
Gdybyś dzisiaj kupił koszulkę z konopi to mógłby ją nosić także twój wnuczek :)
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
świat jest piękniejszy po zielsku :)
Ja osobiście uważam alkohol za truciznę. Strasznie źle się czuje nawet po 3 piwach - moja waga koło 100kg. Wolę już, ten tego :)
#spiseg
http://www.drugwarfacts.org/cms/Addictive_Properties#sthash.aFVlpHt2.dpbs
http://www.economist.com/blogs/dailychart/2010/11/drugs_cause_most_harm
http://listverse.com/2007/09/27/top-10-drugs-and-their-effects/
Komentarz usunięty przez moderatora
Obama to zwykły człek, produkt marketingu dużych korporacji. Co on może sądzić, jak nawet nic nie wie o niemieckich obozach zagłady... Wystawianie go w roli autorytetu jest strasznie żenujące... Wystarczy obejrzeć sobie jakiś film dokumentalny o lekkich dragach i dlaczego je wycofano, aby sobie samemu wyrobić opinię... No ale żyjemy w czasach tweetów... Ktoś w strukturze na górze zaćwierka to i
Swoją drogą szczerze wątpię czy ostre zatrucie alkoholowe jest gorsze od bad tripa... ;)
On to na serio powiedział? Ameryka, którą reprezentuje, to kraj jednej wielkiej hipokryzji.
@Python:
i wydaje się to prawdą. Nie dlatego, że rozpisują się o tym gazety ale po jej minach jak Obama gada z innymi kobietami. Ludzie mnie minusują bo murzyn jest fajny, wita się z służbą, kopie w drzwi wychodząc, je hamburgera. W Polsce też by chcieli popisującego się pajaca. A że jest do kitu prezydentem i np. właśnie zniszczył służbę zdrowia to nikogo nie obchodzi.
// i nie chodzi tu o to czy marihuana jest be czy cacy, po prostu trzeba łapać poparcie ludu
To dupa w troki i kupuj bilet do Notth Korea jak ci nie pasuje demokracja.