Cóż zdarza się... jak to się mówi, umiejętności to nie wszytko trzeba też trochę szczęścia :) Gdyby to był każdy inny sędzia to by w Polsce nie było żadnego Halo. Polska to dziwny naród...
Żadnego błędu sędziego. Jego zadaniem nie jest unikanie piłki. Sędzia jest powietrzem nie w znaczeniu nieobecności na boisku i niemożliwości dotykania piłki, tylko uznania "post factum" że sędzia nie jest elementem gry i nawet jeśli piłka się od niego odbije, to traktujemy to jakby odbiła się od ściany powietrza. Zadaniem piłkarzy jest unikanie tej powietrznej ściany.
Podzielam w pewnym stopniu patriotyczną niechęć do HW, ale bez ośmieszania się, a tym jest wyciąganie
w tej sytuacji - nie. wyobrażam sobie sytuacje, w których byłoby to sensowne/potrzebne. Np. piłka wybijana przez obrońcę trafia w sędziego stojącego na linii pola karnego i odbita spada pod nogi zawodnika, który stoi na pozycji "spalonej" (choć w tej sytuacji nie może być mowy o offsidzie - chodzi o konsekwencje udziału sędziego). Tu piłka była na połowie strzelców bramki, sytuacja bezpośrednio nie stanowiła zagrożenia, itp, itd.
domel003 w meczu rep. Polski sędzia dopatrzył się faulu. Rzut sędziowski dyktuje się kiedy nie ma przerwy w meczu spowodowanej regulaminem (autu, rzutu bramkowego, rożnego, wolnego, karnego) a mecz należy zatrzymać (kontuzja, szalikowiec na murawie, pogoda, itp.). W ów czas zazwyczaj gracze oddają piłkę rywalom dalekim wykopem w zasadzie fair play lub sędzia sam przerywa i dyktuje rzut sędziowski - ale to bardzo rzadko się zdarza.
1) najbardziej to podoba mi się to, że nawet w takiej nakręcającej kibiców sytuacji nikt nie wbiega na murawę, nikt niczym nie rzuca (poza wyzwiskami) itd.
2) czy operator kamery to na każdym meczu przez 90 minut stoi z kamerą?
Ludzi chorych? Człowieku, czy Ty kiedykolwiek miales styczność z dyslektykiem? Podejrzewam ze predzej mialeś styczność z osoba, ktora chciała sobie ułatwić zycie poprzez zaświadczenie o dyslekcji. Sam jestem dysortografem, widzisz gdzies błąd? ( za interpunkcje i brak polskich znaków przepraszam) Jesli nie byłem pewien jak napisać jakies słowo, sprawdzałem w słowniku. Po pewnym czasie słownik nie był już wiecej potrzebny a błedy przestały się w ogole pojawiac ;)
Nigdy nie starałem sie o papiery żadne. Dla mnie taki kawałek kartki to po prostu wymówka od poprawnej pisowni. Zgodze się z tym ze są ludzie, ktorzy naprawde nie potrafią się nauczyć pisać. Zwykle mają trisomie 23 chromosomu. Każdy, jesli tylko chce i odpowiednio się stara, moze osiągnąć co, co chce ;)
Komentarze (73)
najlepsze
Podzielam w pewnym stopniu patriotyczną niechęć do HW, ale bez ośmieszania się, a tym jest wyciąganie
Czepiałbym się, zamiast HW, trzech
A skoro już przy fair-play jesteśmy
2) czy operator kamery to na każdym meczu przez 90 minut stoi z kamerą?
Raczej 0:38.
A ja cię nie uważam za lekarza który może stwierdzić czy dysleksja jest chorobą czy też nie, ale za zwykłego przygłupa który lubi się mądrować.
Nie podoba mi się podejście Polishpower86, ale twoje jest gorsze bo ośmiesza ludzi chorych.