Pasażer podał imię, nazwisko i adres sprawcy wypadku. Policja umarza...
Pijany kierowca powoduje wypadek w jednej z dzielnic Warszawy i ucieka. Jeden ze świadków to siedzący obok niego pasażer i jednocześnie właściciel auta. Podaje nazwisko i adres zamieszkania sprawcy. Po roku policja jednak umarza dochodzenie. Powód? 'Niewykrycie sprawcy'.
coolivy z- #
- 32
Komentarze (32)
najlepsze
Sprawdzam tylko.
A ta pani w ogóle zrobiła sobie obdukcję, skoro odczuwa bóle i ma zaburzenia widzenia?
nawet tego nie sprawdzili, powinni dotrzeć do wskazanego przez właściciela sprawcy i ich skonfrontować, może sprawdzić alibi, ustalić czy taka osoba wogóle istnieje
Analogicznie, sam uderze w cos samochodem i podam Twoje imie i nazwisko.
Wg tej logiki to ma wystarczyc do skazania Ciebie jako sprawce.