Antyterroryści złamali mu kręgosłup. Chce odszkodowania
Ponad 200 tys. zł odszkodowania chce od policji Piotr D. z Warszawy, do którego przed rokiem przez pomyłkę wkroczyli antyterroryści, powalając na podłogę i powodując złamanie kręgosłupa. Cywilny proces w tej sprawie zaczął się...
![AIMIDO](https://wykop.pl/cdn/c3397992/AIMIDO_1,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- 62
Komentarze (62)
najlepsze
czy rzeczywiście istocie ludzkiej tak trudno użyć mózgu, żeby dostosować swoje działania do sytuacji aby były adekwatne ?
Masz racje, AT nie jest po to by kopać uczciwych ludzi :] Powiedz to Panu przełożonemu który ich tam skierował
Najlepiej by pewnie było jak by zadzwonili do delikwenta że jutro podjadą zrobią wjazd i będą przesłuchiwać.
AT nie wiedzieli że to pomyłka i byli nastawieni że za drzwiami jest groźny bandzior a na takich buta akurat nie szkoda. Aczkolwiek przeprosiny powinny mieć miejsce od tego kto
Nie mnie jednak dziwi mnie troche zawsze to odwrocenie sie plecami w celu udania sie do wnetrze mieszkania.
Aczkolwiek czy policja przesadzila? Jestem pewien, ze po nie jednej akcji, w ktorej ktos stawial czynny opor takie zachowanie jest po prostu wynikiem poprzednich akcji. Ot bycie antyterrorysta to ciezka robota. Ktos powinien sie jednak poczuc do obowiazku i zaplaty odszkodowania.
Puk, puk
-Kto tam?
-Policja, szukamy XXX podejrzanego o gwałt/morderstwo/zorganizowaną przestępczość. Czy to Pan może?
-Nie.
-Ok, thx.
edit: Błąd był, oczywiście, że tak, ale akurat policjanci, którzy uczestniczyli w akcji MUSIELI tak działać. Niestety.
wreszcie znika stąd policja każdy robi to co może
by przywłaszczyć sobie ile tylko może
pierwszy robi sklepy, drugi fury trzeci wbija noże
tych co grabią okraść przecież może
pomyśl o tym sobie, co by się tu stało
prywatnej własności prawo istnieć by przestało
każdy by miał mało, więcej brał by śmiało
tak by wyglądało, ale to nie wszystko
silny zbierze więcej, ale postrzał w ręce