A jak to jest z tą borelioza? Bo jak ktoś nie wie, że jest chory, a oddaje krew? Bo chyba tego nie badają czy ktoś jest tego nosicielem? A to paskudna choroba i można komuś wyrządzić szkodę.
@kiler129: no właśnie. Bo niedawno było na głównej, że tego NIE badają i juz nie wiem jak to jest. Pisał to chyba jakiś wykopek, że się dopiero po dwóch latach oddawania krwi dowiedział, że jest chory na to
Ciekawi mnie ile osob jeszcze zrobi z siebie darmowa fabryke do produkcji krwii za szkodliwa dla zdrowia czekolade. Krew jest sprzedawana firmom farmaceutycznym ktore trzepia z tego kase, a frajerom daja czekolade skladajaca sie glownie z cukru, bo kakao w tym prawie nie ma. Pomijam fakt szkodliwosci dla zdrowia oddawania krwii, ale uwazam ze jak chca jakos motywowac ludzi i przede wszystkim byc w porzadku to niech za to placa cashem a
@golebiow6: Niezbyt, badania są kosztowne i dość czasochłonne. Dodatkowo badanie mają swoje okienko serologiczne (tj. nie ma tak, że zarazisz się np. HIV dziś i jutro masz w badaniach wykryte).
@polaczek_malkontent: Widać, że nie znasz tematu i twój nick idealnie to obrazuje :) Przedstawione w artykule informacje to niestety stek bzdur - możesz nie wyrazić zgody (jest na to nawet w ankiecie drugi punkt - podpisujesz, że albo wyrażasz albo nie). Do tego jest sprzedawana gdyż nie da się inaczej - polaczki okradły budowę centrum przetwarzania osocza w Polsce więc niestety trzeba to robić za granicą.
Brzydzę się krwi i oddawania jej, całego tego ambarasu jest też sporo (no i żal, bo w innych państwach normalnie płacą na tak ważną rzecz, jak krew), ale chwali się to, że tak jak autor tego znaleziska, popularyzuje to :)
@heeidi: W tym kraju już nic nie można oddać za darmo, za wszystko chcesz pieniądze? I tak jest dobrze. Darmowa herbata+bułka słodka, czekolady, potem znowu kawa, oddają za dojazdy, darmowe bilety od x litrów oddanej krwi, odliczenie od podatku, teoretycznie nie obowiązuję cię kolejki w takich miejscach jak przychodnia, apteka. I dalej byś chciała ojro dostawać..
@heeidi: Koronnym przykładem jest tutaj centrum przetwarzania osocza budowane w latach 80 czy 90 w Polsce. Budowa została rozkradziona, wykonawcy zniknęli ... wszytko się rozmyło. Do dziś cierpimy bo jako kraj, żeby uzyskać leki krwiopochodne musimy płacić za przetwarzania zagranicznym podmiotom.
Wszystko fajnie tylko szkoda ,że nasza krew jest przekazywana do koncernów farmaceutycznych w celu wyprodukowania leków. Ktoś niezłą kasę robi dzięki honorowym dawcą.
Komentarze (255)
najlepsze
@Kaczyyy: Z wagą kwestia jest dyskusyjna i zależy od centrum. Kryteria kwalifikacji dawców: http://www.nck.gov.pl/dok/aktyprawne/rozporzadzenie18042005_zalacznik1.pdf mówią tylko o 50kg. BMI nie bierze się tak często pod uwagę, także warto próbować jak nie w jednym centrum to w drugim ;)
Na szczęście jednak co groźniejsze rzeczy zostały już opanowane.
http://www.wykop.pl)http://www.wykop.pl/link/1094951/krew-od-honorowych-krwiodawcow-dla-koncernow-farmaceutycznych-w-srodowisku-wrze/
Druga sprawa - jak byś
Poza tym, zawsze możesz zaznaczyć w ankiecie, że nie życzysz sobie sprzedawania Twojej krwi na leki ;)
@Piwus: