Niestety, ale prawda jest taka, że mamy rządy hien nad osłami. Jak się przeciwstawimy władzy to tak będzie wyglądać wszędzie - w Polsce, Rosji czy USA. Przejrzyjcie na oczy. W każdym kraju tak będziemy potraktowani jeśli sprzeciwimy się władzy. Od dziesięcioleci był budowany taki system i nadal jest on rozwijany.
@medykydem: Od dziesięcioleci? A ja głupi myślałem, że w starożytności, średniowieczu czy renesansie za przeciwstawienie się jakiejkolwiek władzy głaskano po główce albo grożono paluszkiem. Żyjemy w najmniej brutalnych i najłagodniejszych dla "opozycjonistów" czasach w historii cywilizacji ludzkiej.
Zawsze się zastanawiałem, czemu ci dziennikarze podczas takich manifestacji nie noszą na sobie hełmów. Gdybym ja miał być dziennikarzem to chyba była by to pierwsze rzecz jaką bym kupił. Latają butelki, kamienie, biją pałami, a ci chodzą w czapeczkach albo odkrytych głowach i o nieszczęście nietrudno.
@Nielubiedrzew: Jeden #!$%@?, różnica jest tylko w nazwie.
*W niektórych krajach nazwa milicja jest używana dla instytucji, której zadaniem jest ochrona bezpieczeństwa publicznego oraz ściganie przestępstw, czyli odpowiednika policji w innych krajach. W 1917 roku bolszewicy sowieccy powołali milicję (teoretycznie jej członkami byli chłopi i robotnicy - w przeciwieństwie do "burżuazyjnej" policji krajów kapitalistycznych). Po roku 1944 w wielu państwach pozostających pod wpływem ZSRR siły policyjne nosiły nazwę milicji (np. w
@Nielubiedrzew: De facto jest to policja, bo milicja jest formacją tworzoną oddolnie, jak na przykład szeryf z zastępcami w początkach USA. Ale że we wszystkich komunistycznych/socjalistycznych grajdołach wszystko musi się nazywać "ludowe", to i policja nazywa się formalnie milicją.
Nie mówiąc już o tym, jak to na wykopie takie metody wobec kibiców są traktowane jako zbawienie dla Polski i jak najszybciej chcą je u nas wprowadzać. Może wreszcie ktoś przejrzy na oczy.
Mnie zszokował sposób w jaki udzielana jest tam pierwsza pomoc. Robią opatrunki bez rękawiczek gdy jest stycznośc z krwią!
HIV to bardzo poważny problem na Ukrainie na tyle poważny, że o HCV się nawet nie wspomina.
WHO szacuje, że na Ukrainie 1 200 000 (populacja kraju 45 mln) ludzi w wieku 14-35 lat jest nosicielami HIV. Dla porównania szacunki dla Polski wynoszą 30 tys.
Komentarze (53)
najlepsze
"-Panie, panie, oni tam się tłuką!
- A niech tłuką się między sobą.
- Panie, panie, ale naszych też tłuką!
- Na koń panowie!"
MW
Tam to dopiero moze byc sieka jak sie sytuacja jeszcze bardziej zaogni.
Ukraińska milicja już dołączyła do unii z Rosja Putina...
Ale racja przydał by się hełm.
Komentarz usunięty przez moderatora
Jak już dojdzie do etapu, gdzie milicja przestanie się obawiać "opinii publicznej" i zagranicznych korespondentów to już będzie źle.
Czyli teraz?
Nie mówiąc już o tym, jak to na wykopie takie metody wobec kibiców są traktowane jako zbawienie dla Polski i jak najszybciej chcą je u nas wprowadzać. Może wreszcie ktoś przejrzy na oczy.
HIV to bardzo poważny problem na Ukrainie na tyle poważny, że o HCV się nawet nie wspomina.
WHO szacuje, że na Ukrainie 1 200 000 (populacja kraju 45 mln) ludzi w wieku 14-35 lat jest nosicielami HIV. Dla porównania szacunki dla Polski wynoszą 30 tys.