Ghostwriter ujawnia kulisy zawodu. Pisał książkę Leppera, Pendereckiego…
"Zamożni żądają laurki, dostają laurkę i wykładają kasę" - mówi dziennik.pl o kulisach pracy autora widmo Przemysław Ćwikliński. Ghostwriterem jest od 23 lat. Na koncie ma ponad 30 tytułów.
DziennikPL z- #
- #
- #
- #
- 49
Komentarze (49)
najlepsze
Takich ksiażek nie pisze się, żeby na nich zarobić, ale żeby osiągnąć zakładany efekt i wtedy za ten efekt się płaci, a nie za książkę.
@jeanpaul: ja Ci powiem jak zweryfikowało mojego kolegę: nigdy nie był orłem, ale był doskonały w zajęciach pozauczelnianych (projekty, wyjazdy, basen, trochę rozrywki + trochę spełnienia). Zlecił MGR takiej osobie zapewne jak Ty, kupił, zapłacił. Obronił się ledwo na 3.
Poszedł na swoją pierwszą rozmowę kwalifikacyjną do dużej korpo. Okazało się, że laska z którą miał rozmowę była
To chyba jest tak, że ghostwriter w umowie ma zapisane, że będzie ,,ghost''.
Te rzeczy nie moga byc prawdziwe, szczere, a przede wszystkim oparte na osobistej wiedzy w danym temacie. Wyobrazcie sobie, gdyby taki proceder funkcjonowal np. w nauce? Dlatego w nauce takie rzeczy to zbrodnia.
Mimo wszystko znane osoby robia to, robia to by nachapac sie