Policja wybiła dziennikarzowi oko - 10 lat minęło a on bez odszkodowania!
Dramat Sobkowicza widziała cała Polska. 24 czerwca 1999 r. wszystkie telewizje pokazały go leżącego z zakrwawioną twarzą w tłumie protestujących. Był w pracy, robił zdjęcia podczas demonstracji pracowników radomskiego Łucznika w Warszawie. Tuż po tragedii politycy i wysocy urzędnicy publicznie zapewniali: fotoreporter nie zostanie bez pomocy.
![rajcio](https://wykop.pl/cdn/c3397992/rajcio_1,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 29
Komentarze (29)
najlepsze
Idealny przykład jak państwo polskie podchodzi do obywatela: płać podatki, płać zus, płać ofe, płać ch*j wie co jeszcze, a jak przyjdzie co do czego to ci palca pokażą.
Przynajmniej pracodawca i włosi zachowali się jak ludzie.
Panie Robercie, zdrowia życzę.
http://www.fotozwiazek.pl/index.php?option=com_fabrik&view=form&fabrik=2&random=0&Itemid=113
Jest to list do Grzegorza Schetyny - Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji. Im więcej podpisów tym lepiej - pokażcie na co stać społeczność Wykopu :)
Strasznie smutna sprawa. Narobili bigosu a teraz mają to w dupie. I jeszcze ta 'łapówka' w postaci obiektywu...
To by akurat coś dało.... Wykopmy to na główną, może to coś da :/
Jeśli był świadom zagrożenia, mógł się ubezpieczyć, bądź powinien go ubezpieczyć pracodawca, który dał mu takie zlecenie.
Ale widocznie wizja dobrej wypłaty za materiał fotograficzny przesłoniła mu instynkt samozachowawczy, i teraz próbuje obwiniać policję, która jak najbardziej wypełniała swoje zadanie. A zadaniem Policji jest bronić porządku.
Fotoreporter nie ma "statutowego" zadania dokumentowanie zajść. To jest jego praca i jego ryzyko. Mógł sfotografować wszystko
@kretu - Pamiętasz może to zajście? Okoliczności w których oberwał były dość specyficzne, nie stał razem z tłumem.
@pawelecXX - Udało ci się wplątać Biblię w to zdarzenie. Brak mi właściwych słów, aby właściwie
Wychodzi na to, że skierowana do Ciebie trochę agresywna wypowiedź była niesłuszna i niezasłużona. Przepraszam.