W tym roku byłem w górach (Sokolec) i mnie zatkało, jak takie coś przyleciało na balkon i "obrabiało" kwiaty - jak zapytałem się "miejscowych" to mówili, ze rzadko się pojawia ten owad.
Tez kiedys takiego widzialam jako dziecko. Troche mnie zdziwilo, koliber w Polsce?! Tego lata (nie mieszkam juz w PL) przylecial do mnie prawdziwy koliber. Kupilam mu specjalny nektar w sklepie. Myslalam, ze wroci i bedzie cieszyl me oko. No ale nektar wisi juz od czerwca a kiliber sie nie zjawil...no trudno. Sprobuje za rok :P
Jeszcze kilka miesiecy temu widzialem takie u mnie w ogrodku, dokladnie 3, poczatkowo myslalem ze jest to koliber i w takim tez przekonaniu zylem do dzisiejszego dnia
Komentarze (87)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora