W takim tempie za tydzień dojdziemy do ogłoszeń sprzed wojny "Podkuj konia u nas, piąta podkowa gratis. Twój koń zasługuje na to co najlepsze" za miesiąc "Ostrzenie mieczy, toporów, szybko i od ręki. Najtaniej w Malborku. W poczekalni nabicie fajki gratis" za pół roku "Czy możemy porozmawiać o Jezusie? Proponujemy tanie wyjazdy do Jerozolimy. Możliwość dotknięcia szaty i kupienie wody z Rodanu. Twoja sąsiadka będzie ci zazdrościć. Biuro Jeremiasz Tur" za rok
"Masz już dość mieszkania pokątem w jaskini z rodzicami. Nowy program "Jaskinia dla ciebie i twojej świni" Kujemy jaskinie jedno izbowe, dwu i trzy. Szybko, gładkie ściany nie jak u konkurencji baranek. Nie mieszkaj w nauturalnych, tam się grzmocą niedźwiedzie i pożrą twoją świnię. Stać cię na coś nowego. Ceny nowych będą tylko rosnąć. Pamiętaj jaskinia to doskonała lokata kapitału. Ludzie będą zawsze potrzebować jaskiń"
To musiało być jakoś przed 1994 bo wtedy była denominacja. w 1992 średnia miesięczna to było 3 mln w 1993 4 mln. Zakładając, że średnio 3,5 miliona miesięcznie a dzisiaj 3,5 tysiąca miesięcznie to na dzisiejsze duża Margherita kosztowała 78 pln a teraz kosztuje 30. To tak dla tych co to opowiadają jak kiedyś było lepiej.
PS: Tak tak, wtedy tez nie każdy zarabiał średnią krajową.
@firmowy_leser: Tak, przy prostym podzieleniu kosztowałaby 7,8 tyle że pensji miał byś 350 pln czyli przy dzisiejszym 3500 kosztowała by 78. Nie uwzględnianie inflacji na przestrzeni 20 lat to dość spore nadużycie ;)
Przestańcie karmić trolla, Nie jest to nawet zabawne, a już żenujące takie tłumaczenie... Gość idzie w zaparte, i robi z was beke, albo jest po prostu głupi!
W latach 90. trzeba było dawać ludziom instrukcję jak zamawiać pizzę:
1. Wybierz z menu pizze, przystawki i napój 2. Zatelefonuj do Pizza Hut 3. W 30 minut dostarczymy...
[cool story mode on]
Pamiętam jak kiedyś chciałem zamówić i nie chciałem przystawek i napoju, więc nawet nie zadzwoniłem, bo stwierdziłem, że i tak nie dostarczą, bo moje zamówienie nie spełnia instrukcji :)
tylko nieliczni mogli sobie pozwolić na pizze z pizzy hut - kontakt tylko przez tel. komórkowy - co na tamte czasy było ogromnym rarytasem :P Dlatego mogli sobie w promocji wymyślić "dostawa gratis" bo i tak nikt nie był w stanie zamówić :P
Ech wspomnienia dzieciństwa. Pamiętam, że wbrew pozorom na tamte zarobki wcale nie było tak tanio. Na szczęście miałem dobrze usytuowaną ciotkę, która przynajmniej raz w miesiącu zabierała mnie i siostrę na ul. Grodzką do PH. Zawsze braliśmy dużą hawajską i pieczywo czosnkowe. Potem standardem była wycieczka do sklepu zabawkowego pod pocztą główną gdzie nudziłem o klocki Lego (z reguły gówno z tego było, ale sama otoczka "a nuż tera się da namówić"
Pracowałem w czasach studenckich przez 3 lata w Pizza Hut.
Na każde urodziny składaliśmy sobie życzenia: "Sto lat w Pizza Hut!", na co odpowiadało się: " a dwieście w Amrescie (właścicielu PH w Europie). Generalnie zapieprz jakich mało, ale mieliśmy zgraną ekipę więc dało się przeżyć.
Pamiętam jak za dzieciaka od wielkiego dzwonu chodziliśmy w niedziele do pizzy hut. Zawsze miałem to podekscytowanie w oczach, ta radocha przy barze sałatkowym, i nie będę ukrywał ale naprawdę dobra pizza.
Później ta pizza zwyczajnie się zj@#@ła, teraz osobiście wole zamówić coś z jednej z lepszych pizzerii w szczecinie niż brać z pizzy hut (nawet nie wiem czy dowożą). Zawsze jak ciotka z dojczlandu przyjeżdża to idziemy coś przekąsić do Pizzy
@CreativePL: a nie pomyslales, ze moze ona byla taka zajebista dlatego, ze bylo w ch!? droga i kazdy sie nia zachwycal a pozatym to bylo naprawde wyjatkowe?
Komentarze (128)
najlepsze
@Edisonof: i potem komentarze jeśli pamiętasz
@Edisonof: Mistrzostwo :)
PS: Tak tak, wtedy tez nie każdy zarabiał średnią krajową.
: >.. Łezka się kręci w oku na takie gratisy ; )
1. Wybierz z menu pizze, przystawki i napój
2. Zatelefonuj do Pizza Hut
3. W 30 minut dostarczymy...
[cool story mode on]
Pamiętam jak kiedyś chciałem zamówić i nie chciałem przystawek i napoju, więc nawet nie zadzwoniłem, bo stwierdziłem, że i tak nie dostarczą, bo moje zamówienie nie spełnia instrukcji :)
[cool story mode off]
takitam suchar.
Na każde urodziny składaliśmy sobie życzenia: "Sto lat w Pizza Hut!", na co odpowiadało się: " a dwieście w Amrescie (właścicielu PH w Europie). Generalnie zapieprz jakich mało, ale mieliśmy zgraną ekipę więc dało się przeżyć.
Ech....
Żeby sobie klient darmowego pieczywa czosnkowego do dużej pizzy nie zamówił kolejny raz jak nie ma drugiej ulotki.
Później ta pizza zwyczajnie się zj@#@ła, teraz osobiście wole zamówić coś z jednej z lepszych pizzerii w szczecinie niż brać z pizzy hut (nawet nie wiem czy dowożą). Zawsze jak ciotka z dojczlandu przyjeżdża to idziemy coś przekąsić do Pizzy
Ja jeszcze pamiętam, jak 2L kosztowały 3,99. Teraz średnio 5,2zł
Tak, wiem, że inflacja, inne zarobki itd itp... Ale fajnie się patrzyło jak 1L kosztował 2zł.