Szkolnictwo na podobnym poziomie? Co to znaczy, skoro wiekszosc szkol okresla swoj wlasny lokalny program? Oceniaja na podstawie tych koncowych testow, czy sa jakies inne badania?
@Jotgie: Zawsze trzeba doliczyć parę godzin na zajęcia dodatkowe, konferencje, comiesięczne spotkania z rodzicami itd. jednak faktem jest, że pracują krócej nie przeciętny człowiek.
Moim zdaniem (jestem pedagogiem obecnie na 1 roku studiów magisterskich) nie wydaję mi się zbytnio dobrym pomysłem całkowite skopiowanie tego systemu do Polski a już stanowczo nie przekonała mnie argumentacja autora.
„ Wiąże się to również ze stresem przed samym egzaminem. Czy zdobywanie nauki powinno nam się kojarzyć ze stresem?”. Niestety chociaż odpowiedź może się wydać brutalna jest niestety prawdziwa. Otóż musi, wchodząc na kolejne stopnie edukacji, mamy coraz to bardziej stresujące
1. Motywowanie negatywne jest mniej wydajne od motywowania pozytywnego. Nie strach przed egzaminem powinien przymuszać do nauki a świadomość potrzeby zdobycia wiedzy i kwalifikacji. Tam gdzie są sztywne progi tam i szerzy się cwaniactwo i krętactwo - byleby zaliczyć / oby jak najlepiej.
2. Szkolnictwo średnie jest rozwiązane poprzez zwykłe podzielenie sprawy na 2 drogi:
a) Masz ponadprzeciętne zdolności do nauki i chcesz kontynuować poszerzać swoją wiedzę
Motywacja przez strach prowadzi tylko i wyłącznie do problemów.... bardzo długi elaborat, niestety przy błędnym pierwszym założeniu całość do kosza...
"A i tak dziś za bardzo „ugrzecznia” się świat dla dzieci i młodzieży obiecując świetlaną przyszłość a cicho przemilczając to, że na nią najpierw trzeba mocno zapracować i dużo poświęcić."
Przykro mi że kolejny nauczyciel z takim poglądem zasili szeregi ściany.
Komentarze (82)
najlepsze
Magister jest tytułem zawodowym, a nie stopniem naukowym.
Komentarz usunięty przez moderatora
Fraza klucz.
„ Wiąże się to również ze stresem przed samym egzaminem. Czy zdobywanie nauki powinno nam się kojarzyć ze stresem?”. Niestety chociaż odpowiedź może się wydać brutalna jest niestety prawdziwa. Otóż musi, wchodząc na kolejne stopnie edukacji, mamy coraz to bardziej stresujące
1. Motywowanie negatywne jest mniej wydajne od motywowania pozytywnego. Nie strach przed egzaminem powinien przymuszać do nauki a świadomość potrzeby zdobycia wiedzy i kwalifikacji. Tam gdzie są sztywne progi tam i szerzy się cwaniactwo i krętactwo - byleby zaliczyć / oby jak najlepiej.
2. Szkolnictwo średnie jest rozwiązane poprzez zwykłe podzielenie sprawy na 2 drogi:
a) Masz ponadprzeciętne zdolności do nauki i chcesz kontynuować poszerzać swoją wiedzę
Motywacja przez strach prowadzi tylko i wyłącznie do problemów.... bardzo długi elaborat, niestety przy błędnym pierwszym założeniu całość do kosza...
"A i tak dziś za bardzo „ugrzecznia” się świat dla dzieci i młodzieży obiecując świetlaną przyszłość a cicho przemilczając to, że na nią najpierw trzeba mocno zapracować i dużo poświęcić."
Przykro mi że kolejny nauczyciel z takim poglądem zasili szeregi ściany.