Śledź z żurawiną
Siemanko, witam w mojej kuchni, w której to od czasu do czasu sobie gotuję.
Idzie zima, ciepła nima, wiec na zimowe wieczory i poranki najlepszy śledzik z żurawiną i świeżutkim pieczywem.
Potrawa zarówno dla studenta jak i na wigilię.
Czas przygotowania 1-2h, a żarcia na tydzień.
Ingrediencje:
* płaty śledziowe, ok. 750 g
* cebula, ok. 750 g
* przecier pomidorowy, ok. 750g
* 1 papryka,
* żurawina, ok. 150g
* olej, ok. 150 ml
* sól
* pieprz
* suszona papryka wędzona, 1 łyżeczka
* cukier, ew. miód
* majeranek, bazylia, oregano
* chipollete, lub tabasco, lub coś innego ostrego
* duży słoik (ja mam taki 1,7 Litra)
Krok 1
Moczę śledzia i żurawinę.
Przynajmniej 12h. Inaczej śledź jest bardzo ostry, a żurawina twarda.
Śledzia moczę w zwykłej wodzie z kranu, wymieniam przynajmniej 3 razy. Żurawinę zalewam wrzątkiem.
Krok 2 - cebula
Cebulę i paprykę kroję na drobne kawałki.
Cebulę smażę z ziołami na sporej części oleju.
Dodaje cukier (ew. miód) i sól.
Cebula brązowieje, ale nie jest przypalona. Swoją drogą taka cebula jest genialna jako dodatek do wielu dań
np. do wątróbki, świetnie smakuje, również z zduszonymi pieczarkami lub grzybami.
Zdejmuję cebulę, i przechodzę do smażenia papryki.
Krok 3 - papryka i żurawina
Wrzucam paprykę.
Najpierw bez oleju, jak zaczyna się przypalać wlewam olej (tak mniej więcej 50 ml) i dodaję żurawinę.
Czekam minutę, aż zmięknie.
Taka papryka błyskawicznie mięknie.
Dodaję żurawinę oraz przecier pomidorowy
Całość duszę, aż się mocno zredukuje.
Wychodzi smakowity sos, który również może występować jako dip.
Po zdjęciu z kuchni, przyprawiam solą, cukrem, chipollette, i wędzoną papryką w proszku.
Ważne by papryki w proszku nie smażyć bo będzie gorzka.
Krok 4 - Finito
Kroję śledzia na kawałki 1-1,5 cm
Przygotowuję słoiki i wszystkie składniki.
Następnie, przekładam warstwami: cebula, śledź, papryka,
Otrzymuję słoik rozmaitości.
Słoik wędruje do lodówki, przynajmniej na 12h.
Z tym śledziem to trochę tak jak jak z bigosem, najlepszy jest po paru dniach.
Krok 5 - Następnego dnia
Dla wszystkich, którzy dotrwali, podkładam świnię.
Komentarze (8)
najlepsze
W oleju, w takich plastikowych opakowaniach.
@ajshdfjkhasdkjfhaskdjfh:
nie wiem.
Ja jem bez pasteryzowania.
W tydzień znika cały słoik