W tej właśnie chwili kończę testować próbkę produktu pochodzącą z produkcji podziemnego ruchu oporu i powiem Wam - miód malyna palce lizać.
Na początku trochę się bałem, że za chwilę ciemność będzie wszystkim co zobaczę nie tylko tu, na Wykopie, ale produkt daje radę. Jest pyszny w smaku (czuć jabłkowy posmaczek), mocny i... bije na głowę najlepszych speców od promocji cenowych w tym kraju.
@mdesign: ponoć bimbru praktycznie nie da się tak spieprzyć, by można się nim było zatruć, a to wszystko państwowa propaganda mająca ludzi do bimbrownictwa zniechęcić. Ponoć.
Tak czy inaczej, jabłkowy posmak + duże procenty = coś, co mógłbym pić z przyjemnością.
@Pantokrator: niby tak, ale nigdy nie wiesz, czy dostawca daje Ci bimber, czy produkt typu "Czeski Film". Mój (wyimaginowany rzecz jasna) producent zdał jednak egzamin, czego dowodem są te słowa - skoro piszę, to widzę;)
I rzecz równie istotna - nie mam po tym kaca, czego niestety nie mogę powiedzieć o sklepowych produktach:
I rzecz równie istotna 2 - smakuje mi to bardzo. Bardzo!
Widac dostep do alkoholu to najwiekszy problem Polakow. Juz kiedys mowilem, ale nie chce mi sie wierzyc, ze nagle Polacy masowo rzuca sie na mety. Ludzie zapominaja, ze nie wszyscy pija wodke za 20zl za pol litra, wiele osob wybiera te drozsze jak finlandia, stock itd. Jesli Kowalski ma dylemat, czy kupic alkohol z pewnego zrodla 2zl drozej czy popylac na mete zeby sie tanio nawalic, to znaczy tyle, ze go raczej
@boguchstein: Tylko tu jest inny prosty problem. Wódka bez akcyzy zamiast 20 zł kosztowałaby 10 zł. No i teraz kupienie 0,5l bimbru za 10 zł to naprawdę nie jest problem. Na imprezę gdzie będzie więcej osób? W sam raz. Tanio, na jednej butelce sporo większa różnica niż 2 zł.
No a dobre alkohole sam lubię wypić, nie drogie, po prostu dobre. A co teraz dla mnie jest dobre? Domowe nalewki, domowe
@zdunek89: Bo wódki do 50 PLN za pół litra to ten sam syf, zwłaszcza te kolorowe, Johnnie Walker ten najtańszy smakuje po zmieszaniu z Colą tak samo jak Golden Loch, po co niby przepłacać? Żeby pokazać, że nie jest się studentem/patologią? :-)
Nie dość, że spadną dochody budżetu to jeszcze wzrosną wydatki na funkcjonariuszy izby celnej, pracy sądów, wyjazdów karetek do zatrutych lewych bimbrem... Polska.
@Sadzorify: To już bylo i to całkiem nie dawno, kiedy obniżyli drastycznie akcyzę, bo mrówki nosiły z Czech gorzole w cenie 60Kc za litr i wszyscy klaskali ze przemyt spadł, a teraz jak nie ma kontroli to ciekawe co się stanie? k#?@a co za debilizm. Czasami sie ciesze, ze mam daleko do Warszawy.
Przecież ci rządzący dobrze wiedzą że nie będzie takiego zysku do budżetu, oni to robią aby puścić nasz kraj z torbami i tyle. Jest to świadome działanie na szkodę naszego kraju.
Widze w sklepach jak ludzie wykupują gąsiory i in akcesoria do produkcji wina. Wystarczy w hurtowni kupić kilka kg owoców czy nawet ryżu, troche cukru wody i drożdzy i wyjdzie taniej, a jeszcze mozna pokazać znajomym wlasny wyprodukowany alkohol...
Filmik trochę głupi i bez sensu. Fakt podwyżka podatków rzecz nie fajna ale:
1. Cena wzrośnie o około 4 zł ( zaokrąglam kwotę w górę specjalnie). Wg tego filmu większość obywateli przestanie kupować i zacznie pędzić bimber? Ile trzeba pić by to się opłacało.
2. Zaczniemy kupować alkohol zagranicą? Tak może jak mam do granicy 5 km Bo więcej wydam na paliwo niż mi się to opłaca.
@dexsterBB: Wiesz ja robię wino i piwo w przyszłym roku planuje jeszcze cydr. Frajdy przy tym trochę jest, po za tym cena/jakość przemawia za tym, jakby było to uregulowane prawnie na własny użytek to gwarantuje ci że krzywa rostowskiego zmieniała by kąt.
kolumna rektyfikacyjna na allegro ze zbiornikiem 50l (droga bo z grzaniem elektrycznym ale w bloku weź ustaw taboret gazowy) = 950 pln
zbiorniki fermentacyjne sztuk dwa (po 33l) i do tego rurki = 50 pln
2 godziny szperania za wiedzą w necie i 2 tygodnie czekania aż się przerobi = bezcenne (znalezienie dostarczyciela wielopokoleniowej wiedzy w temacie także nie jest trudne)
Komentarze (81)
najlepsze
źródło: comment_DHNHy5lNtNHKTHzWqpJC5swJ6aynTj4v.jpg
PobierzNa początku trochę się bałem, że za chwilę ciemność będzie wszystkim co zobaczę nie tylko tu, na Wykopie, ale produkt daje radę. Jest pyszny w smaku (czuć jabłkowy posmaczek), mocny i... bije na głowę najlepszych speców od promocji cenowych w tym kraju.
I powiem Wam, że nawet się cieszę, że
Tak czy inaczej, jabłkowy posmak + duże procenty = coś, co mógłbym pić z przyjemnością.
@Pantokrator: niby tak, ale nigdy nie wiesz, czy dostawca daje Ci bimber, czy produkt typu "Czeski Film". Mój (wyimaginowany rzecz jasna) producent zdał jednak egzamin, czego dowodem są te słowa - skoro piszę, to widzę;)
I rzecz równie istotna - nie mam po tym kaca, czego niestety nie mogę powiedzieć o sklepowych produktach:
I rzecz równie istotna 2 - smakuje mi to bardzo. Bardzo!
No a dobre alkohole sam lubię wypić, nie drogie, po prostu dobre. A co teraz dla mnie jest dobre? Domowe nalewki, domowe
A domowo nalewki i wina nie wymagają komentarza.
1. Cena wzrośnie o około 4 zł ( zaokrąglam kwotę w górę specjalnie). Wg tego filmu większość obywateli przestanie kupować i zacznie pędzić bimber? Ile trzeba pić by to się opłacało.
2. Zaczniemy kupować alkohol zagranicą? Tak może jak mam do granicy 5 km Bo więcej wydam na paliwo niż mi się to opłaca.
3. Kluby podniosą cenę drinków?
1.
koszta jednorazowe:
kolumna rektyfikacyjna na allegro ze zbiornikiem 50l (droga bo z grzaniem elektrycznym ale w bloku weź ustaw taboret gazowy) = 950 pln
zbiorniki fermentacyjne sztuk dwa (po 33l) i do tego rurki = 50 pln
2 godziny szperania za wiedzą w necie i 2 tygodnie czekania aż się przerobi = bezcenne (znalezienie dostarczyciela wielopokoleniowej wiedzy w temacie także nie jest trudne)
koszta półproduktów:
10 kg cukru +
źródło: comment_VcjO1PnX3yiqwOHpN7K7zTpFvmEQqfc3.jpg
Pobierz