Pięknie ładnie, ale jeśli tylko single player to niestety nie ogarnę, odkąd zagrałem w ET przez siec (2003), oprócz GTA nie ma żadnej gry single przy której nie czułbym, że marnuję czas : <. Nie wiem czy ktoś się z tym boryka, ale problem (pierwszego świata) jest konkretny, tyle ciekawych tytułów w koło, wciągająca fabuła etc. Niestety - gram sam - czuję, że marnuję czas.
w Age of Empires budujesz szybko miasteczko, spam jednostek i lejesz się. W tej grze inaczej jest, zajmujesz się gospodarką, ekonomią itd, a nie walką. Musisz przetrwać mroźną zimę, jak wytniesz las ot tak cały to zwierzyna zniknie i myśliwi będą mieli problem. Jak za wielu rybaków będzie to rybki zaczną znikać. Ziemia też może dawać mniejsze plony gdy przesadzisz. Dodaj do tego susze, klęski nieurodzaju, pożary, robienie ciepłych
@KrowkaAtomowka: prawdziwy mężczyzna wie jak rządzić krajem bez wojen i trzymać resztę świata za ryj. Nie ma nic bardziej męskiego niż przejęcie danego terytorium wyłącznie drogą dyplomacji czy drogą gospodarczą.
@KrowkaAtomowka: Kurde, ale ty męski jesteś, żeby tak tylko w tych grach się bić i mordować. Wielu ludzi nie wytrzymało by psychicznie, jak ty dajesz radę ?
Komentarze (111)
najlepsze
@IreuN: Coś więcej na ten temat?
Tak jakby granie xxx godzin w MMO
Co do Banished z pewnością zakupię w promocji Steama, obowiązkowa pozycja Must Have.
To autentyczny fakt authentic?
jak nie to to takie simsy dla mężczyzn ( ͡° ͜ʖ ͡°)
w Age of Empires budujesz szybko miasteczko, spam jednostek i lejesz się. W tej grze inaczej jest, zajmujesz się gospodarką, ekonomią itd, a nie walką. Musisz przetrwać mroźną zimę, jak wytniesz las ot tak cały to zwierzyna zniknie i myśliwi będą mieli problem. Jak za wielu rybaków będzie to rybki zaczną znikać. Ziemia też może dawać mniejsze plony gdy przesadzisz. Dodaj do tego susze, klęski nieurodzaju, pożary, robienie ciepłych