Konkursy na stanowiska urzędnicze: skończmy z tą fikcją
![Konkursy na stanowiska urzędnicze: skończmy z tą fikcją](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_jgTxicqZH6YPhjEG0cI9wHlMROvOopo6,w300h194.jpg)
Niech urzędy wzorują się na zasadach prywatnych spółek: przychodzi nowy prezydent miasta, oddajmy mu władzę i niech zatrudnia kogo chce - mówią przedsiębiorcy. Przecież publiczne konkursy i tak są ustawiane.
![emanueld](https://wykop.pl/cdn/c3397992/emanueld_6rccGv6M1d,q52.jpg)
- #
- #
- 25
Komentarze (25)
najlepsze
Urzędnicy będą odpowiadać za swoje błędy, a ludzie którzy ich zatrudnili dodatkowo za to, że ich zatrudnili i okazali się niekompetentni.
I wtedy mogą sobie zatrudniać żony, córki, kogokolwiek. Jak będą sobie dobrze radzić, to nic się nie dzieje. Ale jak nóżka się powinie to odpowiada i tatuś, i córeczka. Musi być jakiś bat na to, żeby odstraszać dyrektorów od zatrudniania ludzi niekompetentnych,
I w artykule chodzi oto żeby przestali robić szopkę z konkursami na stołek bo przecież wiadomo przed "konkursem" kto wygrał.
A zdrowo myślący człowiek sam by zatrudnił swoich na stołkach obok siebie niż
Aaaa, nie ma tak łatwo! Obecnie daje się ludziom nadzieję, że może ktoś ich zatrudni na dobrym stanowisku, że ktoś doceni ich lata nauki i dobre wyniki na studiach lub w poprzednich latach pracy. Ktoś, kto teoretycznie nadawałby się na dane stanowisko idzie z uśmiechem do urzędu złożyć swoją ofertę
Ostatnio aplikowalem na stanowisko urzednicze do jednego z dzialow MSW. Potrzebne dokumenty skompletowalem, uzupelnilem, ladnie spakowalem w teczke i zanioslem osobiscie. Tydz pozniej email ze sie zakwalifikowalem i zapraszaja na test. Zaczalem sie wiec zapoznawac z ustawami ktore byly eymagane. Przychodze na ten test, czeka ok 15osob. Wszysycy od 22-30 lat i jedna babeczka ok 50 lat. Nagle wychodza jakies kwoki z pokoju sasiedniego z kubkami po kawie i do tej
No, wypowiada się pan, który musi to znać z autopsji, uwielbiam takich ekspertów.
Zatrudnienie obcego na uczelni? No fcuking way.