Hmm, może są tam ludzie, którzy do przygotowania zupy używają wody i kostki, oczywiście ich szanujemy. Jak coś gotuję to kostka (a przeważnie tylko jej 50%) stanowi dodatek smakowy do rosołu z mięskiem i jarzynkami. Nie przyszłoby mi do głowy zrobić z wody i kostki zupy i zjeść jej :D
Komentarze (6)
najlepsze
Co to ja miałem jeszcze? Yyy... a wiem! ZAKOP!