@knowledgesurge: nie spiesz się z tym filmem. :) Po psylocybinie raczej w najgorszym razie siedziałaby gdzieś lub leżała i rozkminiała rzeczywistość, a nie tarzała się po chodniku na oczach ludzi nie mogąc ogarnąć swoich ruchów. Dysocjanty IMO prędzej, chociaż trudno mi sobie wyobrazić coś takiego po DXM, nie strasz wykopowych kinderćpunów. ;)
Komentarze (220)
najlepsze
Nic tylko wyciągnąć karanin..... strzelić w tyłek z nabojem usypiającym i załadować do wozu.