Brakuje jeszcze tego z Fronczewskim, co tą amerykańską landarą latał po lesie i na pustej drodze wj3bał się w kolczatkę, chociaż widział ją z kilometra. No i oczywiście pogrzebowy Mercedes i ,,kierowca weź parę popisów strzel na szosie".:D Ten serial to jest poprostu kopalnia beki, ale w tym pozytywnym sensie. Dożynali te biedne fiaciory trzeba czy nie trzeba, cały czas na sygnale mimo, że na drodze zwykle nikogo innego nie było.:) W
@MackoPL: ''Na dużego Fiata nie udało się wyrwać żadnej dupy , teraz mam Mercedesa'' ''No kierowca zrób parę bajerów a ja niby gadam przez komórkę' :) Klasyk.
@psiaki: wydaje mi się że to parking piętrowy na Żurawiej w Warszawie, zbudowali go w latach 70-tych i zdaje się że był pierwszym takim budynkiem w Polsce
Ach, co jakiś czas sobie oglądam wszystkie odcinki po kolei i mam radochę niesamowitą z racji fascynacji tamtymi czasami (głównie przez polskie samochody i rodzinne opowieści), ale jeszcze bardziej mnie cieszy moment, kiedy tata to sobie puszcza i cieszy się jak dziecko widząc czasy jego młodości - niesamowite to jest, że niby było tak kiepsko wtedy a jednak się za tym tęskni ;)
Piękny film. Jak to jest, że ci sami aktorzy kiedyś grali dużo lepiej niż dzisiaj? Nie tylko o Bronisławie Cieślaku myślę? W zasadzie dotyczy to wszystkich porównań starych filmów do dzisiejszych tasiemców bez końca.
Komentarze (11)
najlepsze
"te kierowca zrób parę bajerów, ja będę udawał ze rozmawiam przez komórkę, a ty strzel parę popisów na szosie"
#gimbynieznajo #motylanoga
źródło: comment_UzhKCGnhGA889QS4UVarZkGnPh7ZI3iz.jpg
PobierzPrzyspieszenia, to on raczej nie miał. ;(