"Flaczki" z indyczych żołądków
Na samo słowu podroby część osób wzdryga się i mówi ble, tymczasem ja podroby, choć nie wszystkie, uwielbiam, to tez dziś chcę wam zaproponować zupę z indyczych żołądków. Jest odrobine pracochłonna i bardzo czasochłonna. Za to smaczna, syta i niedroga i ma ten cudowny smak , którego nie da się pomylić z niczym innym. Do tego, ze względu na dużą zawartość mięsa śmiało zastąpi cały obiad. Można ja przygotować na dwa dni, bo łatwo podgrzać. Jak ktoś lubi to można zrobić wersję odrobine bardziej pikantna a wtedy efekt rozgrzewający gwarantowany.
Składniki
1,5 kg indyczych żołądków
1 marchewka
1 pietruszka
2 kostki rosołowe
Mieszanka przypraw: papryka czerwona słodka, majeranek, mielone ziele angielskie, liść laurowy, świeżo starta gałka muszkatołowa, opcjonalnie ostra papryka
Przygotowanie
1. Umyte żołądki obgotuj przez około 1,5 h usuwając burzowiny.
- Ugotowane mięso odcedzić i zostawić by lekko ostygło.
- Oczyścić mięsne cukierki z błon, przerostów i pokroić w talarki.
- Przełożyć do czystego garnka, dodać startą pietruszkę i marchewkę, zaleć wodą.
- Jak zawrze dodać przyprawy i kostki rosołowe. Dosolić i dopieprzyć do smaku.
- Gotować około 15 minut.
- Na końcu podbić jasna zasmażką
- Podawać z chlebem. Pychota.
Przepis pochodzi z mojego bloga
www.blurppp.com/blog
Komentarze (3)
najlepsze
Przepis fajny bo "inny" :).