Zachowanie ochrony i reakcja piłkarzy po meczu Lechia Gdańsk - Korona Kielce

nadgorliwa i agresywna ochrona oraz reakcja piłkarzy Korony na to zachowanie. akcja od 6:55

[Walenty_Cycuszkiewicz]

Czasem zastanawiam się, kto nadzoruje dobór firm ochroniarskich na poszczególne mecze. Wiadomo, że ochroniarze na meczach to albo stare Januszki albo łyse koksy.

Kiedyś mecz Gieksy ochraniała firma z Chorzowa. O dziwo przesterydowani ochroniarze szarpali i prowokowali kibiców z Katowic, odnosili się chamsko do dziewczyn, co skończyło się rozróbą. Lecz wiadomo, że lepiej zawsze zrzucić winę na kiboli...

[surlin]

A czy oni nie byli czasem, bez ka-ka-ka-kasku?

[swietlik120]

Jak dla mnie wina jest po obu stronach.

1. Ogrodzenie jest po to żeby odgradzać, a nie wchodzić na nie. Lekka prowokacja wobec ochroniarzy.

2. Podkoszulki z łatwością można przerzucić nad ogrodzeniem, lub podać przez kraty.

3. Zdecydowanie zbyt agresywna ochrona wdająca się w pyskówki i przepychanki, która nie powinna wyganiać kibiców ze stadionu, a umożliwić im spokojnie podziękować piłkarzom i opuścić stadion.

[z.....n]

Od dzis moim ulubionym pilkarzem jest Malkowski.

[smierckonfidentom]

Serio ktoś wierzy, źe mogła rozkręcić się jakaś awantura? 50 kielczan kontra tysiące gdańszczan?

[p.....s]

Wszystko fajnie, ale po co włazić na płot?

[Xenesthis]

(...) ale na Boga dlaczego "Ci" napisane jest wielką literą?

[redheart]

ciekawe czy ktoś z góry im to powiedział, że maja tak zrobić czy jest tak w przepisach. Bo jeśli tak, to oni przyjmują największe zjeby na siebie, a tak naprawdę robią to co jest im polecone. Strasznie to niewdzięczne. Sam też nie mówię, że przepisy czy polecenia (jeśli takie w ogóle były) są dobre.

[PanMihau]

#aferazdupy