Co jedzą studenci
Kanapki z keczupem i majonezem, zupa na galaretce z konserwy, parówki gotowane w czajniku elektrycznym, kuchnia włoska, czyli makaron z jajkiem, cukrem czy śmietaną... Zobacz, jak się żywią studenci - w sam raz na kryzys :)
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 78
Komentarze (78)
najlepsze
A co do jedzenia studenckiego, nie chodzi o to że nie ma kasy, po prostu większości nie chce się przygotować, ot co.
Komentarz usunięty przez moderatora
I, parafrazując, złodzieje - bo każdy pijak to złodziej. ;) Nie no tak nie jest przecież - większość obecnych studentów to po prostu zwykli ludzie, którzy sobie studiują - i tak było od zawsze. Sam taki byłem.
To tylko Ci, którzy faktycznie wychodzą z pod
A na marginesie - znałem studentów/tki, którzy/e srali/ły forsą - stereotyp "biednego studenta" nie zawsze znajduje potwierdzenie w rzeczywistości.
A na tak dobrą sprawę to gdzie miało lądować? Moim zdaniem to normalna gospodarka żywnością (tylko na większą skalę), nie lubię wyrzucać jedzenia tym bardziej, że o ile nie jest zepsute to zawsze daje się przetworzyć na coś wartościowego - czy te gołąbki były gorsze przez to?
I nie jest prawda to co pisza w tym artykule. Studeci ktorzy mieszkaja w akademikach to w wiekszosci ludzie z innych miast. Duzo jedzenia przyworza z domu w sloikach. Czesc kupuja typu "golabki w sloikach" lub pierogi do odgrzania itp. A w duzej mierze zamawiaja pizze.
Komentarz usunięty przez moderatora