Jak przekaże instytucjom związanym z koncernami farmaceutycznymi to jak psu w dupę. Im nie zależy na wyleczeniu a na leczeniu. Zdrowy klient to zerowy dochód. Lepiej jak przedłuża agonię wydając ostatni grosz....
Co do hejterów-jestem chemikiem-robiłem w Takeda Co. i wiem niestety wokół czego ten (pół)światek się kręci.
Wynalezienie leku na raka/nowotwór jest równoznaczne z kontrolą naszego ciała na poziomie komórkowym a nawet mniejszym czyli organellum komórkowym co obecnie nie jest nawet bliskie rozpoczęcia badań w tej dziedzinie czy w tym kierunku.
W skrócie: Nie jest możliwe wynalezienie leku na raka bo było by to równoznaczne z wynalezieniem leku na wszystko. Panaceum w czystej postaci.
@Crusier: Trzeba, ale wiele środowisk blokuję i przeszkadza przed badaniami nad komórkami macierzystymi i w ogóle jakiejkolwiek ingerencji w ciało ludzkie czy jakieś większe badania. Albo poszanowanie dla boga i regres medycyny, albo usunięcie teizmu z medycyny.
@krasecz: Na raka ogóle niezależnie od typu pewnie tak, ale na jakieś konkretne, to już prościej. W dodatku jeśli mamy kiedyś dojść do takiego poziomu, to trzeba w tym kierunku dążyć.
HA HA HA! A może, któryś wreszcie zamiast przekazywać pieniądze przyzna wreszcie wprost, że to co jemy ma olbrzymi wpływ na nasze zdrowie? Przekaże 0.5 miliarda, świetnie. Dostanie miliard od BigPharmy za robienie motłochowi wody z mózgu.
Komentarze (66)
najlepsze
To chyba jednak nie przekazuje jeszcze.
Co do hejterów-jestem chemikiem-robiłem w Takeda Co. i wiem niestety wokół czego ten (pół)światek się kręci.
W skrócie: Nie jest możliwe wynalezienie leku na raka bo było by to równoznaczne z wynalezieniem leku na wszystko. Panaceum w czystej postaci.