Tiaaa i bida w kraju. Za wojny wymordowali nam inteligencję. Mamy najmniej innowacyjna gospodarkę a nasz system edukacyjny kształci ludzi w sposób uniemozliwiajacy normalne myślenie... Wynikiem czego prdukujemy tu... nie wiem nic nie produkujemy. To dlatego cały wykop jara się każdym ciekawszym polskim wynalazkiem.
Najbardziej zaawansowane są panzerwageny niemieckie albo silniki z HCP Poznan na LICENCJI. Grafen? No gdzie on jest? Gaz z łupków - niech nam ktos pokaże jak to wydobywać.
Czy ktokolwiek z protestujących lub innych osób z bólem dupy wykonał proste obliczenie: ile faktycznie musi wydać przedsiębiorca żebyś ty dostał te 1100zł do ręki. Zróbcie sobie tez obliczenie np dla 2000zł na rękę.
No i co wyszło? Czy przedsiębiorca to nadal jest pijawka, społeczna menda, złodziej i co tam jeszcze?
Widziałeś sklep w Polsce który płaci sprzedawcom tak jak sklepy w DE czy UK. I co, wszyscy się zmówili? Pan Kazio sprzedający gazety, biedronka, francuskie dyskonty, sprzedawcy ze Szwecji, Niemiec, Francji, Holandii, kioski z fajkami, apteki... Po prostu każdy prywaciarz w tym kraju jest w zmowie, żeby mało płacić. Setki tysięcy panów Kaziów i Mietków w bluzach uj?%@nych pasztetem i podartych jeansach -
Skoro można płacić mało to po co mają płacić więcej?
@dociekliwyobserwator: I tu uchwyciłeś dokładnie powód niższych pensji w Polsce. Ludzie się na nie zgadzają, więc są niższe. Jeśli przedsiębiorca może zatrudnić dwie osoby wykonujące dokładnie tą samą pracę a jedna chce 3000 a druga 2000, to wybierze tańszą.
Jak ty idziesz do fryzjera i Pani mówi "30 złotych" to ty wyciągasz 60 i mówisz, że w Anglii strzyżenie 10 funtów,
Heeej heeej kłóćmy się, heeej heeej opluwajmy się.:D Właśnie DLATEGO jest źle Polacy, rodzino moja, bo pod każdym takim artykułem zamiast rozkminiać wspólnie co by tu zrobić, żeby było lepiej to tylko obrzucamy się g@wnem. No ale cóż, władza i media w końcu wydają kupę (naszej) kasy, żebyśmy się właśnie tylko tym zajmowali.:)
Ale co my niby możemy zrobić, ja czy ty? Jedyna szansa dla tego kraju to normalny rząd, a żeby taki powstał, zmądrzeć musiałoby przynajmniej 50% społeczeństwa. A to niemożliwe.
Ironią losu jest to że partia która miała wypisany na sztandarach liberalizm gospodarczy narzuca na przedsiębiorców coraz to nowe, debilne obowiązki i obciążenia byle tylko uratować swoje ciepłe stołki. Oni kompletnie nie mają pomysłu ani ochoty żeby coś zmienić czy uprościć, każda zmiana okazuje się strzałem we własną stopę. Podnosić podatki potrafi każdy idiota ale oni nawet tego nie potrafią doprowadzić do końca - pomimo podwyżki vat-u wpływy do budżetu spadły .....
@Tremolo_na_marimbie: Jak myślisz czy oni tacy głupi czy też specjalnie? Mi się wydaje raczej, że to drugie. PO z cudownymi hasłami do wyborów szła w 2005 i 2007 z których tak naprawdę tylko obowiązkowy pobór do wojska udało im się zawiesić. Generalnie wszystkie ich dotychczasowe reformy sprowadzają się do uczynienia z kraju bantustanu a z obywateli tanich niewolników bo nic nie opłaca się robić. Wszystko pod dyktando światowej finansjery m.in z
wygrali wybory w dużej mierze głosami przedsiębiorców, wzięli kasę z podatków i zatrudnili setki tysięcy urzędasów jako żelazny elektorat. Teraz przedsiębiorców olali, ale mają to gdzieś.
Poparcie PO wśród przedsiębiorców z ponad 50% do ok 15% czyli pewnie zostali tylko tacy co wymieniają się z POsłami na zegarki...
Najpierw jest POPYT, a jeśli przy popycie pojawia się ZYSK, to dopiero tworzy się miejsce pracy!
Dzisiaj państwo zabiera Tobie 84% z pensji w podatkach. Z braku konkurencji opłacasz nierentowne przymusowe Szpitale,Szkoły,OFE, ZUS, + 600 tys urzędników. Więc nie zostaje już pieniędzy w kieszeni. Jak nie masz w kieszeni kasy to nie kupujesz dóbr i usług. A jak nie ma popytu na dobra to nie tworzą się miejsca pracy. A jak nie
@pumapunku: Zgadzam się. Tak na prawdę biedni i nierozumni chcą podwyższania podatków i najlepiej od tych najbogatszych, a ci są na tyle przedsiębiorczy że podatków płacą mniej lub wcale. Stąd zachłanność na okradanie bogatych przyczynia się do tego, że tylko biedni (w Polsce nie ma klasy średniej) sami płacą te ogromne haracze.
Dopowiem tylko tyle, że tak naprawdę ludzie sobie nie zdają sprawy, że rząd by okradać jeszcze wyższymi podatkami ludzi
warto dodać, że w korporacjach ZYSK to tak jakby strata bo od tego zysku trzeba zapłacić podatek dochodowy więc robi się wszystko by tego zysku nie było i tym samym nie trzeba było płacić podatków;
metod jest sporo, przykładem może być biedronka która jest zarejestrowana gdzieś w afryce, nieruchomości to jedno, spożywka to drugie i na wzajem się uzupełniają kosztami tak by podatek dochodowy wynosił
Mam małą firmę w UK. W tym roku zapłaciłem niecałe 40k zł podatku dochodowego.
Bardzo chętnie płaciłbym ten podatek w Polsce, gdyby wynosił tyle samo. **ALE Niestety* *w Polsce zapłaciłbym go prawie 80k + 24kZUSu, nie licząc zmarnowanego czasu i nerwów poświęconego na odwiedzanie różnych urzędów. Więc póki co zostaję na wyspach.
Dla pocieszenia dodam, że przeciętni Polacy w porównaniu do przeciętnych angoli są ludźmi o niebo pracowitszymi, zaradniejszymi i gdybyśmy startowali
Dlatego wyjechałem rok temu z tego chorego kraju. Teraz mam swój mały biznes i płacę podatki proporcjonalne do zarobków. Do tego tutejszy US traktuje mnie jak człowieka, ułatwia i podpowiada. Jak?
Zdarzyło mi się zapomnieć zapłacić za jeden miesiąc. Przysłali list z GRZECZNĄ PROŚBĄ o uregulowanie zaległości. Urzyto zwrotu "domyślamy się, że uleciało Ci z pamięci"... Innym razem dostałem list z PODZIĘKOWANIEM za współpracę i za to, że sam sobie wyliczyłem ile
Komentarze (116)
najlepsze
Najbardziej zaawansowane są panzerwageny niemieckie albo silniki z HCP Poznan na LICENCJI. Grafen? No gdzie on jest? Gaz z łupków - niech nam ktos pokaże jak to wydobywać.
No i co wyszło? Czy przedsiębiorca to nadal jest pijawka, społeczna menda, złodziej i co tam jeszcze?
Widziałeś sklep w Polsce który płaci sprzedawcom tak jak sklepy w DE czy UK. I co, wszyscy się zmówili? Pan Kazio sprzedający gazety, biedronka, francuskie dyskonty, sprzedawcy ze Szwecji, Niemiec, Francji, Holandii, kioski z fajkami, apteki... Po prostu każdy prywaciarz w tym kraju jest w zmowie, żeby mało płacić. Setki tysięcy panów Kaziów i Mietków w bluzach uj?%@nych pasztetem i podartych jeansach -
@dociekliwyobserwator: I tu uchwyciłeś dokładnie powód niższych pensji w Polsce. Ludzie się na nie zgadzają, więc są niższe. Jeśli przedsiębiorca może zatrudnić dwie osoby wykonujące dokładnie tą samą pracę a jedna chce 3000 a druga 2000, to wybierze tańszą.
Jak ty idziesz do fryzjera i Pani mówi "30 złotych" to ty wyciągasz 60 i mówisz, że w Anglii strzyżenie 10 funtów,
Ale co my niby możemy zrobić, ja czy ty? Jedyna szansa dla tego kraju to normalny rząd, a żeby taki powstał, zmądrzeć musiałoby przynajmniej 50% społeczeństwa. A to niemożliwe.
wygrali wybory w dużej mierze głosami przedsiębiorców, wzięli kasę z podatków i zatrudnili setki tysięcy urzędasów jako żelazny elektorat. Teraz przedsiębiorców olali, ale mają to gdzieś.
Poparcie PO wśród przedsiębiorców z ponad 50% do ok 15% czyli pewnie zostali tylko tacy co wymieniają się z POsłami na zegarki...
Dzisiaj państwo zabiera Tobie 84% z pensji w podatkach. Z braku konkurencji opłacasz nierentowne przymusowe Szpitale,Szkoły,OFE, ZUS, + 600 tys urzędników. Więc nie zostaje już pieniędzy w kieszeni. Jak nie masz w kieszeni kasy to nie kupujesz dóbr i usług. A jak nie ma popytu na dobra to nie tworzą się miejsca pracy. A jak nie
Dopowiem tylko tyle, że tak naprawdę ludzie sobie nie zdają sprawy, że rząd by okradać jeszcze wyższymi podatkami ludzi
prosto i na temat :)
warto dodać, że w korporacjach ZYSK to tak jakby strata bo od tego zysku trzeba zapłacić podatek dochodowy więc robi się wszystko by tego zysku nie było i tym samym nie trzeba było płacić podatków;
metod jest sporo, przykładem może być biedronka która jest zarejestrowana gdzieś w afryce, nieruchomości to jedno, spożywka to drugie i na wzajem się uzupełniają kosztami tak by podatek dochodowy wynosił
Bardzo chętnie płaciłbym ten podatek w Polsce, gdyby wynosił tyle samo. **ALE Niestety* *w Polsce zapłaciłbym go prawie 80k + 24kZUSu, nie licząc zmarnowanego czasu i nerwów poświęconego na odwiedzanie różnych urzędów. Więc póki co zostaję na wyspach.
Dla pocieszenia dodam, że przeciętni Polacy w porównaniu do przeciętnych angoli są ludźmi o niebo pracowitszymi, zaradniejszymi i gdybyśmy startowali
właśnie dlatego się nie doczekamy takich rządów...
Zdarzyło mi się zapomnieć zapłacić za jeden miesiąc. Przysłali list z GRZECZNĄ PROŚBĄ o uregulowanie zaległości. Urzyto zwrotu "domyślamy się, że uleciało Ci z pamięci"... Innym razem dostałem list z PODZIĘKOWANIEM za współpracę i za to, że sam sobie wyliczyłem ile