Profesor Richard Dawkins i ojciec George Coyne
Dla wszystkich wojujących ateistów, wolnomyślicieli i samozwańczych racjonalistów. Więcej na jego temat Coyne'a dowiecie się z wikipedii, powiem tylko, że facet jest wybitnym astrofizykiem, brał udział w programie Apollo. Dowód na to, że nie wszyscy wierzący są tacy, jak chcielibyście ich widzieć...
- #
- #
- #
- #
- #
- 208
Komentarze (208)
najlepsze
Nie za bardzo podoba mi się opis. Jest tendencyjny, ale z drugiej strony... może epitety, które w nim występują, sugeruję, że chodzi w nim o: "do wszystkich tych. którzy twierdzą, że każdy wierzący jest debilem". Opis wydaje się jednak nieprecyzyjny; skierowany jest do wszystkich samozwańczych racjonalistów (a są jacyś nie-samozwańczy?), podczas gdy w miarę oczywiste jest, że nie wszyscy racjonaliści to ślepi na fakty idioci ;-). Raczej daleko od tego.
Bo że wśród osób wierzących zdarzają się osoby bardzo inteligentne to nie ulegą wątpliwości. Sam Dawkins wielokrotnie to powtarzał. Hipoteza, że wszyscy wierzący to debile, jest po prostu obalana empirycznie, tj. eksperymentalnie, przez dowody,
Mylisz dwie sfery: wiary i nauki. Dowodzenia, argumenty, wnioski i przesłanki oraz całe racjonalne myślenie, to sprawy nauki właśnie. A wiara to tylko podporządkowanie się pewnym ideą, tym bardziej imponujące, że podporządkowuje swoje myślenie wybitny uczony. Nie rozumiem też Twojego problemu z dogmatami i herezją- to kwestia jego sumienia, oraz