Od 6 lat piję Yerba Mate, dużo na ten temat czytałem, dociekałem. W materiale jest bardzo dużo informacji, podanych w przystępnej formie. Od siebie mogę dodać tyle, że przy trząchaniu przechylonym naczyniem i zakrytym wylocie nie tylko pozbywamy się pyłu, a także układamy susz tak, aby większe listki i patyczki znajdowały się przy sitku, co ułatwia picie.
@jassssss: moze Ty jestes niewrazliwy na kofeine, albo zle reagujesz. Yerba Mate moim zdaniem pobudza "spokojniej" od kawy. Jak sie walnie za duzo kway, to jest sie pobudzonym, ale z takim pewnym niepokojem, po yerba mate tak nie mam.
Komentarze (7)
najlepsze
Jak ktoś ma pytania chętnie odpowiem :)
bo ona wcale nie pobudza a jedynie wywołuje niewidoczny stres organizmu i nałóg podobny do papirosów...choć łatwiejszy w rzuceniu