My mówimy na nich „Kanary”, ale między sobą są Władkami
Mówimy na nich kanary, tymczasem oni na siebie mówią per Władek. Choć wiele osób nimi pogardza, oni swoją pracę lubią i robią wszystko, by mówiono o nich dobrze. Postanowiłem spędzić dzień z kanarem. Od razu przekonałem się, że do tej pracy potrzeba cierpliwości. Zwłaszcza, kiedy pasażer...
sportingkielce z- #
- #
- #
- 133
Komentarze (133)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
kiedyś jak byłem jeszcze w lo, często wracAlem do domu bardZo napruty. pech chciał że zlapaly mnie kanary jak wracAlem nocnym i nie miałem nic z sobą. zaczęło się spisywanie. wsiadł em z nimi jakieś 4 przystanki za moim.
spisali mi dane nie pamiętam czy prawdzwie, ale potym miałem problem jak wrócić do domu. panowie kanary wzięli mnie do swojego trzy drzwiowego auta, gdzie było chyba razem 7osób i mnie podwiezli.
od
Dostała mandat? Co jest trochę bez sensu, bo bilety jak nie sa czasowe, to obejmują całą trasę, wiec czy kupiła zaraz po wejściu czy później to co za różnica, w końcu i tak zapłaciła
Żadne artykuły nie przekonają mnie że zachowanie tych bandytów które miałem nieszczęście widzieć jest czymś dobrym albo pożytecznym dla społeczeństwa (czy nawet dla samego przewoźnika).