Rezolucja Związku Literatów Polskich w Krakowie w sprawie procesu krakowskiego
Rezolucja Związku Literatów Polskich w Krakowie w sprawie procesu krakowskiego – rezolucja z 8 lutego 1953 r. podpisana przez 53 sygnatariuszy - członków Związku Literatów Polskich, wyrażająca poparcie dla stalinowskich władz PRL po aresztowaniu pod sfabrykowanymi zarzutami duchownych katolickich, skazanych na karę śmierci w sfingowanym procesie pokazowym zwanym procesem księży kurii krakowskiej[1][2].
Rezolucja czołowych intelektualistów epoki stalinizmu została podpisana po zakończeniu procesu krakowskich księży, w okresie gdy trzech skazanych oczekiwało na wykonanie wyroków śmierci. Rezolucja literatów miała stwarzać pozór społecznego poparcia dla rozprawy z Kościołem, a w rezultacie legitymizować wydane w stalinowskim procesie pokazowym wyroki śmierci. Rezolucja stanowiła element propagandowej nagonki na Kościół Katolicki i dawała stalinowskim władzom PRL pretekst do dalszego zaostrzenia represji wobec ludzi wierzących.
Rezolucję podpisali m.in.[1][2]: Karol Bunsch, Jan Błoński, Władysław Dobrowolski, Kornel Filipowicz, Andrzej Kijowski, Jalu Kurek, Władysław Machejek, Włodzimierz Maciąg, Sławomir Mrożek, Tadeusz Nowak, Julian Przyboś, Tadeusz Śliwiak, Maciej Słomczyński, Wisława Szymborska, Olgierd Terlecki, Henryk Vogler, Adam Włodek, Kazimierz Barnaś, Wł. Błachut, J. Bober, Władysław Bodnicki, A. Brosz, B. Brzeziński, B. M. Długoszewski, Ludwik Flaszen, J. A. Frasik, Z. Greń, Leszek Herdegen, B. Husarski, J. Janowski, J. Jaźwiec, R. Kłyś, W. Krzemiński, J. Kurczab, Tadeusz Kwiatkowski, Jerzy Lovell, J. Łabuz, Henryk Markiewicz,
Bruno Miecugow, Hanna Mortkowicz-Olczakowa, Stefan Otwinowski, Adam Polewka, Marian Promiński, E. Rączkowski, E. Sicińska, St. Skoneczny, Anna Świrszczyńska, Karol Szpalski, Jan Wiktor, Jerzy Zagórski, Marian Załucki, Witold Zechenter, A. Zuzmierowski.
źródło:
//pl.wikipedia.org/wiki/Rezolucja_Zwi%C4%85zku_Literat%C3%B3w_Polskich_w_Krakowie_w_sprawie_procesu_krakowskiego
Komentarze (126)
najlepsze
Znalezisko dodane przez tą samą osobę, 10 godzin temu..
dokładnie tak było , miecugow jest synem stalinowskiego ideologa w imię której mordowano polaków , ale nie tylko , oraz komunistycznym propagandzistą.
Komentarz usunięty przez moderatora
@esio: Nie ma w tym nic złego. Przecież gdyby Polska nie prowokowała Niemców, to do wojny by nie doszło.
2. Ciekawe jak wszyscy Ci uważający się za sprawiedliwich i szlachetnych, tacy co nigdy, przenigdy nie zgieli by karku pod batem komunistów zachowali by się w tamych czasach.