Straszne, a zarazem piękne: „Dlaczego biegam?” - The Oatmeal
![Straszne, a zarazem piękne: „Dlaczego biegam?” - The Oatmeal](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_CkkOuMgaViBkvFZgmPKfYcYuku1pI3WK,w300h194.jpg)
Wszystkie dylematy prawdziwego maratończyka w formie komiksu, przedstawione w formie szczególnie łatwej do zrozumienia dla osób (jeszcze) nie biegających.
![pneumokok](https://wykop.pl/cdn/c3397992/pneumokok_uN1lGpUhhA,q52.jpg)
- #
- #
- #
- 84
Wszystkie dylematy prawdziwego maratończyka w formie komiksu, przedstawione w formie szczególnie łatwej do zrozumienia dla osób (jeszcze) nie biegających.
Komentarze (84)
najlepsze
@jurabos: Ja wiem... Głębsze niż niejedna nowoczesna produkcja filmowa.
@glock: Problem w tym, że ona raczej nagle nie wstała z krzesła i powiedziała: "Chyba przebiegnę 366 maratonów".
o co chodzi z >django/django
Ale z drugiej strony jakbym miał grube dupsko to nawet bym się nie
2. Uzależniające endorfinki działają - biegam = jestem szczęśliwsza.
3. Dużo czasu na przemyślenia.
4. MOŻLIWOŚĆ POCHŁANIANIA DUŻYCH ILOŚCI JEDZENIA (czy rzeczy, których zwykle trzeba sobie odmawiać) BEZ NEGATYWNEGO ODBICIA NA SYLWETCE.
Po 3 tyg przerwy wróciłem, 30 min na 5 km i nie najgorsza wydolność, ale nie o to chodzi. Chodzi o to, że jak już zaczniesz biegać to