Nie powiedziałem, że mi się ten stan rzeczy nie podoba. Poprostu to jest prosta odpowiedź dla wszystkich ateistycznych krzyżowców którzy narzekają na religię w szkołąch, krzyże w urzędach itp
problemem jest, że dużo osób uważa się za katolików, nie za bardzo nawet wiedząc, co to oznacza. Szczególnie tzw. wierzący niepraktykujący. Wierzący i niepraktykujący katolik nie jest już katolikiem....i później efektem są przekłamane sondaże. Zaznaczam, że prawdzwy katolik wierzy tak samo w niebo i piekło...
Będzie tak, dopóki przyznanie się do nienależenia do żadnej wiekszej religii (głównie kościoła rzymsko-katolickiego) nie będzie się równało społecznemu ostracyzmowi. Czyli może za 100 lat, kiedy wymrze
Komentarze (5)
najlepsze
jeśli Ci się nie podoba to że w polsce jest tyle katoli to wypie....
swoją drogą ciekawa sprawa , bo z tego co wiem to z badań które zlecił kościół odsetek katolików jest znacznie niższy !
ps.ja nie jestem katolikiem - ale byłem chrzczony
Będzie tak, dopóki przyznanie się do nienależenia do żadnej wiekszej religii (głównie kościoła rzymsko-katolickiego) nie będzie się równało społecznemu ostracyzmowi. Czyli może za 100 lat, kiedy wymrze