Z tego co widzę to starszy mężczyzna szedł wymierzyć sprawiedliwość podpitym agresorom, po tym jak odeszli od bramy. Walnął jednego kijem, prysnął gazem, tamten mu oddał - skończyło się tragedią. Taka "zemsta" i gonitwa z bronią za pijakiem nie przeszłaby nawet w Teksasie, także nie wiem dlaczego tutaj tak wszyscy jednoznacznie osądzają tego młodego - bądź co bądź - pechowego kretyna.
Edit: Należy pamiętać, że młody awanturujący się jest winny nieudzielenia pomocy
Swoją drogą wiadomo coś o bezpośredniej przyczynie zgonu? Bo pomimo efektownego machania rękami, to zadawane ciosy nie wyglądały na aż tak silne. Czy ofiara nie nadziała się przypadkiem na jakiś konar z tego krzaka?
Komentarze (334)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
@planet3437:
Dam wam dobrą radę - NIE dzwońcie, powtarzam, NIE dzwońcie na 112. To strata czasu.
Mam kolegę który siedzi na 112 i potwierdził moje wcześniejsze spostrzeżenia. Ten system po prostu nadal nie jest gotowy,
różnie to bywa w różnych miastach, ale generalnie to jest tragedia.
Rozwiązanie:
Edit: Należy pamiętać, że młody awanturujący się jest winny nieudzielenia pomocy
Teraz to można gdybać kto jest winny - kto zaczynał itp...
Teraz to mało ważne - teraz to można mu palcem w d.. pogrzebać - człowiek nie żyje i to jest ważne.
Ten co go pobił powinien zdychać w pierdlu..
Prokurator Andrzej Wyszyński byłby z ciebie dumny.
Swoją drogą wiadomo coś o bezpośredniej przyczynie zgonu? Bo pomimo efektownego machania rękami, to zadawane ciosy nie wyglądały na aż tak silne. Czy ofiara nie nadziała się przypadkiem na jakiś konar z tego krzaka?