Od godziny 19.00 Mohamed Moursi nie jest już prezydentem Egiptu – podał dziennik Al-Ahram powołując się na źródła wojskowe. Więcej informacji w powiązanych.
Z live na BBC mozna wyczytac ze wojsko wraz rzadem tymczasowym (?) ma stworzyc "proeuropejska" konstytucje z konserwatyzmem Islamskim. Robi sie ciekawie.
Nie obserwuję tego konfliktu od początku. Powiedzcie mi. O co te demonstracje były? Co złego robił premier i prezydent? I czy ma to jakiś związek z Islamem? W Egipcie i tak ok. 90% to Muzułmanie.
Dzięki. Jest tam 90% islamistów. Czemu im się to nie podoba? Przecież podobno dążą, żeby wprowadzać szariat.
@Koller: to że ktoś jest muzułmaninem nie oznacza że postradał rozum. Dlatego Papież Jan Paweł II wyciągnął do nich rękę na znak pojednania a oni tę rękę odgryźli (Benedykt krytykował islam i musiał ustąpić, muzułmanie zaczęli prześladować wszelką opozycję i chrześcijan). Ale też nie wszyscy. Normalni obywatele (za wyjątkiem kryminalistów) są za demokracją i
Prezydent nie poddaje się: "Wieczorem w oświadczeniu opublikowanym w mediach społecznościowych Mohammed Mursi ogłosił, że nie przyjmuje do wiadomości decyzji o usunięciu go z urzędu, uznał ją za nielegalną i wezwał swych zwolenników do przywrócenia konstytucji.".
Trochę jak obalenie rządu przez Franco w Hiszpanii. Oby tym samym się nie skończyło. Chociaż koniec końców i w Hiszpanii i w Egipcie chyba dobrze się stało.
I wszystko od nowa. Przecież już raz wybrali partię która miała rządzić i to nie dawno temu. Skoro wybrali Islamistów, to pewnie chcą państwa wyznaniowego, więc wybiorą ich jeszcze raz.
Po za tym, chyba ktoś odjechał z tymi 14 mln protestujących ludzi, przy ludności Kairu wynoszącej koło 8 mln...
Komentarze (34)
najlepsze
Rozmarzyłem się.
1. W listopadzie Mursi przyznał sobie dekretem pozycję "najważniejszego organu w państwie".
2. Wybuchły pierwsze protesty, pod naciskiem USA, Mursi wycofał się.
3. W styczniu ogłoszono projekt konstytucji, który zawierał zapisy prawa koranicznego, co wzbudziło kolejne protesty i zaniepokoiło armię.
4.Odbyło się referendum ws. konstytucji, ktore Mursi i Bractwo Muzułmańskie oficjalnie wygrało - ludzie znowu wyszli na ulice.
5. W międzyczasie zapadają wyroki smierci na kibiców ws.
@Koller: to że ktoś jest muzułmaninem nie oznacza że postradał rozum. Dlatego Papież Jan Paweł II wyciągnął do nich rękę na znak pojednania a oni tę rękę odgryźli (Benedykt krytykował islam i musiał ustąpić, muzułmanie zaczęli prześladować wszelką opozycję i chrześcijan). Ale też nie wszyscy. Normalni obywatele (za wyjątkiem kryminalistów) są za demokracją i
co za żenada... mogli mu SMS'a wysłać
Sprawy Państwowe - najwyższej rangi - załatwia się przez fejsbuka. Parodia.
Ciekawe ile lajków dostali.
Po za tym, chyba ktoś odjechał z tymi 14 mln protestujących ludzi, przy ludności Kairu wynoszącej koło 8 mln...