"W krainie niewierzących"
Dania i Szwecja to jedne z najmniej religijnych państw świata. Jak wygląda społeczeństwo bez zdewocenia i chrześcijańskiego fanatyzmu? Warto przeczytać.
- #
- #
- #
- #
- #
- 111
Dania i Szwecja to jedne z najmniej religijnych państw świata. Jak wygląda społeczeństwo bez zdewocenia i chrześcijańskiego fanatyzmu? Warto przeczytać.
Komentarze (111)
najlepsze
Islamskie bydło stara się wprowadzać własne prawa i zasady, wbrew obowiązującemu prawu.
Mimo, że jestem ateistą, to wolę by Europa była chrześcijańska, niż islamska.
Ludzie muszą w coś wierzyć
To nieprawda i ten tekst właśnie to wykazuje.
Oni po prostu się nad tym nie zastanawiają. Nie byli od dziecka indoktrynowani, więc pytania o wiarę, Boga, itp. zadawane przez tego socjologa, są dla nich abstrakcją.
To pokazuje wyraźnie, że naturalnym stanem człowieka jest niewiara, a nie, jak to wygląda z naszego podwórka, wiara w Boga. A u nas nawet ateiści, czego sam jestem przykładem,
Ten obrazek nie pasuje niestety do przeciętnego, wykpowego antyreligijnego krzyżowca
Jestem ateistą, ale wziąłem ślub kościelny, bo moja żona jest wierząca. Ślub jednostronny, bo nie byłem chrzczony. Chciała bardzo, to się zdecydowałem.
Do religii nie mam wrogiego stosunku (jedynie do islamu). Mam wrogi stosunek do kleru, ale nie do samej religii. Dla mnie ludzie mogą wierzyć w drzewo, kapcie, zupę, włosy kota, boga, szatana, czy cokolwiek zechcą. Byle tylko zostawili to dla siebie.
Nie lubię być indoktrynowany i przekonywany,
Polski o ile mnie wiedza ma nie mami.. http://www.sjp.pl/co/godniej
Trzęsiwłóczni nie znasz? Nie zauważasz parafrazy? Wróć chłopcze (dziewojo), gdy ukończysz edukację na poziomie wyższym niż podstawowy i wtenczas dopiero zadawaj swe filozoficzne pytania.
a polska,o dziwo, jest panstwem swieckim... jakos tego nie widac...
To nic dziwnego, ponieważ podatność na ideologizację musi w konsekwencji przełożyć się na rolę jaką religia i polityka odgrywają w danej społeczności. Polityka i religia nie istnieją bowiem bez ideologii a ideologia musi mieć kontrideologie, aby mogła mieć sens sama w sobie. Tak wiec naturalną konsekwencją ideologii jest nieustający konflikt pomiędzy oni -> my,
A mi chodzi o złoty środek - piszę o tym by brać pod uwagę dorobek różnych mądrych ludzi ale nie łykać wszystkiego na ślepo, być świadomym faktu że nie ma jedynej słusznej ideologii i jedynej prawdy bo prawda dla każdego jest względna.
Fakt - z autorytetami jest jak z mistrzami piekarskimi - można ich słuchać
ludzie myślący wyznają ideologię którą wymyślili SAMI na własne potrzeby w oparciu o WŁASNĄ wiedzę płynącą z doświadczenia, sensownych teorii czy obserwacji otaczającego świata - tacy ludzie są własnowiercami.
W Twoim przypadku najcięższą sprawą jest "a co ludzie powiedzą?". Taki mamy zacofany naród... a niby tolerancja panuje.
I gdyby ludzie stosowali sie do tych zdrowych moralow i nauk milego czlowieka Jezusa, a nie probowali narzucac innym swoj swiatopoglad byloby naprawde pieknie na tym swiecie.
Mamy z kogo brać przykład.
Wystarczy poczytać komentarze pod wykopami żeby się tego dowiedzieć.
Niestety w kraju w skutek ciaglej indoktrynacji katolickiej, poprzez nieswiadome chrzty w okresie niemowlecym, wpaja sie ciagle czlowiekowi istnienie boga itd.
Mam wrogi stosunek do kleru (heh, co nie przeszkadzało mi zapłacić im za "jednostronny"
A skąd wiesz, że nie ma np. 1 idioty na 999 prawych?
A czy chrzest w niemowlęctwie i komunia w wieku 8lat to też nie za wcześnie. Przecież ten młody człowiek nic z tego nie rozumie i o to chodzi aby go już wtedy "przejąć" w swe brudne łapy.
PS: odpowiadając trzeba kliknąć link "odpowiedz" przy "najwyższym" poście
Nie robmy juz ze wszystkich klech jakis pedofili i zboczencow, bo to juz niesmaczne jest.
Jak ma swoj rozum, a wiekszosc ma juz w mlodym wieku to i tak sie opra "indoktrynacji". A w sumie, dobrzy ludzie