Ja nie mogę w ogóle zrozumieć, jak może istnieć limit na leczenie pacjentów? Czemu pieniądze "nie idą" za pacjentem, tylko są podpisywane jakieś kontrakty na leczenie w wyniku czego oddział szpitala stoi pusty i nie zarabia, bo NFZ nie dał kontraktu.
od lat się zastanawiam - jak to jest, że tak drogi, ratujący życie sprzęt nie jest wykorzystywany w 100%, tylko stoi bezużyteczny i "zbiera kurz". Przecież te urządzenia powinny pracować 24h na dobę jeżeli jest taka potrzeba. Ile komplikacji można by przez to uniknąć a co za tym idzie - oszczędzić kasę za leczenie powikłań. Wiele chorób szybko i prawidłowo zdiagnozowanych pozwala szybko i tanio powrócić do pełnego zdrowia. Natomiast źle leczone
Do tego należy doliczyć jeszcze np. "fabrykę kontrastu", czyli niewielki cyklotron do pozyskiwania jodu 123 (w Warszawie na ulicy Pasteura kończą budowę kolejnego). To też kosztuje i to niemało.
@egocentryczka: To jest tylko jeden z objawów "zarzadzania" w służbie zdrowia. W przychodniach szpitalach na dzień dobry odbijasz się jakiejś lampucery w rejestracji, która nawet nie umie obsługiwać drukarki albo wzywa serwis jak jej xero karteczkę zablokuje.
@Kaenthas: Głupoty opowiadasz, tomograf serwuje całkiem sporą dawkę promieniowania, zdecydowanie większą niż pojedyncze zdjęcie rentgenowskie. Bez promieniowania zrobisz sobie co najwyżej rezonans (fale radiowe) i USG (dźwiękowe).
@kellerman: Wszystko zależy od choroby którą diagnozujesz lub oceniasz jej przebieg. Generalnie MRI jest czulszy, dokładniejszy, wykrywa mniejsze zmiany, ale czasami TK jest lepszy z uwagi na charakter danej zmiany. Wykonanie TK trwa też krócej, więc jest wskazany w naglących przypadkach.
@Liquid_Snake: nie p@@@!@%, tomograf komputerowy kosztuje GRUBO ponad milion zł. A tomograf rezonansu magnetycznego 5-8mln zł.
Obsługa wymaga kwalifikacji, to lekarze ocenią przekroje. Daje się czasem konstrast itd itp.
W rezonansie magnetycznym musimy mieć w urządzeniu nadprzewodnictwo, więc potrzeba bardzo niskich temperatur, to żre tyle prądu, że nawet sobie nie wyobrażasz.
A serwis takiego urządzenia? W polsce jest moze z jeden zespół dla danej marki. Albo i nie ma w ogole
@Liquid_Snake: Czasem mamy kombinacje, gdzie w jednym urządzeniu mamy gammakamery i tomograf komputerowy. Jest cała masa metod, jak PET, NMR, a w rezonansie mozna sobie np. przebieg naczyń mózgowych wyświetlic w 3D.
Ciekawostka: Absolutnie wszystkie urządzenia w pomieszczeniu gdzie jest rezonans muszą być wykonane z elementow, które nie są przyciągane przez pole elektromagnetyczne. I nawet glupi stojak na kroplówki kosztuje bajońskie sumy bo musi mieć jakiś z dupy certyfikat. Wszystko metalowe
Komentarze (37)
najlepsze
Do tego należy doliczyć jeszcze np. "fabrykę kontrastu", czyli niewielki cyklotron do pozyskiwania jodu 123 (w Warszawie na ulicy Pasteura kończą budowę kolejnego). To też kosztuje i to niemało.
@kellerman: Wszystko zależy od choroby którą diagnozujesz lub oceniasz jej przebieg. Generalnie MRI jest czulszy, dokładniejszy, wykrywa mniejsze zmiany, ale czasami TK jest lepszy z uwagi na charakter danej zmiany. Wykonanie TK trwa też krócej, więc jest wskazany w naglących przypadkach.
Z oczywistych,
przy moim schorzeniu tylko i wylacznie rezonans
Obsługa wymaga kwalifikacji, to lekarze ocenią przekroje. Daje się czasem konstrast itd itp.
W rezonansie magnetycznym musimy mieć w urządzeniu nadprzewodnictwo, więc potrzeba bardzo niskich temperatur, to żre tyle prądu, że nawet sobie nie wyobrażasz.
A serwis takiego urządzenia? W polsce jest moze z jeden zespół dla danej marki. Albo i nie ma w ogole
Ciekawostka: Absolutnie wszystkie urządzenia w pomieszczeniu gdzie jest rezonans muszą być wykonane z elementow, które nie są przyciągane przez pole elektromagnetyczne. I nawet glupi stojak na kroplówki kosztuje bajońskie sumy bo musi mieć jakiś z dupy certyfikat. Wszystko metalowe